Wstał nowy dzień, a wraz z nim wstała piękna Isabelle :)
1000 lat samotności, wśród ludzi pełnych jadu i złości.
Gdy któryś z nich, tych generalnie obojętnych na drugiego człowieka betonów – gdy nagle nieoczekiwanie złoży życzenia świąteczne – Indiance dziwno.
Indianka swoją być może impulsywną i nierozważną, ale autentyczną szczerością tworzy sobie nieprzyjaciół. Najbardziej się na Indiankę obrażają ludzie, o których Indianka nigdy złego słowa nie powiedziała, ani złe słowa wypowiadając – nie myślała. Natomiast betony niewrażliwe na drugiego człowieka – te nawet nie zauważają aluzji do siebie, żyjąc zabetonowani w swoim betonowym świecie znieczulicy i zimnicy.
Well, odpuścić sobie szczerość? Nie. Bo szczerość robi zdrowy przesiew. Wszystkie zbędne, obłudne wszy od Indianki odpadają pod wpływem ostrych, krytycznych słów.
Zostanie tylko garstka oddanych, autentycznych przyjaciół – i tylko z takimi warto się zadawać. Ucieszonych fanów spodziewanych wygód i korzyści – Indianka posyła do diabła. Przy Indiance zostaną tylko ci, którym ona i jej dobro leżą na sercu – nie spodziewane profity. Ach, te wszystkie oburzone hipokrytki... Jakże bardzo mi wszystko jedno, że czujecie się takie urażone :D
Prawdziwi przyjaciele będą u Indianki na jej stronie, jak i w domie – zawsze mile widziani. Reszta to... hołota podobna do błota. Czepia się sama nie wiedząc o co.
Kontrowersyjna wypowiedź? Well, nie pierwsza i nie ostatnia tutaj :)
Tymczasem na dworze piękny, słoneczny dzień. Pora napoić i nakarmić zwierzęta i zrobić obchód włości – może na polu leżą jakieś zwłoki lub kości...? :D
Wszak to czas świąteczny i czas polowań. Bito świnie, dziki, sarny i cielaki – może lisy i psy przyciągnęły znowu na pole Indianki jakieś kości i kłaki :D
Ps.
Pozdrowienia dla miłych, wyrozumiałych czytelników z Dobrej, Wrocławia, Poznania i wielu innych miejscowości, która ta strona u siebie gości :)
Bóg zapłać za dobre słowo i energię :)
Wszystkiego dobrego...
OdpowiedzUsuń:)))) pozdrawiam świątecznie !
OdpowiedzUsuń