czwartek, 1 sierpnia 2013

Paszarnia do remontu

Do wklejenia są luksfery w poniższych otworach okiennych:
Robota dla wprawnego fachowca na 3 dni.
Oferta za 300 zł brutto.

Fugi mają mieć po 5 mm grubości, białe, ze specjalnego elastycznego kleju do luksferów.
Bez plastikowych prowadnic. Musi być użyte zbrojenie z drutu nierdzewnego.
Luksfery po wstawieniu mają być umyte i czyste. (w tej chwili są czyste).
Fachowiec musi mieć swoje narzędzia i przybory typu wiaderko itd.
Za usługę płatne po wykonaniu zadania, usunięciu ewentualnych usterek i umycie luksferów przybrudzonych fugą czy cementem (lub czymkolwiek).

Zapraszam do współpracy rzetelnych, starannych wykonawców.

tel. 511945226
PolskaNatura((@))tlen.pl
(usuń nawiasy)

Okno o wymiarach ok. 120cm x 120cm. Kratę w całości wyrwać.
Będzie potrzebna gdzie indziej.

To okno już jest wokół z grubsza obrobione i wyrównane.
Być może będzie trzeba przyciąć cegłę aby więcej światła wpuszczać do środka przez luksfery.

To okno już jest wokół z grubsza obrobione i wyrównane.
Być może będzie trzeba przyciąć cegłę aby więcej światła wpuszczać do środka przez luksfery.

Tutaj trzeba wybrać cegłę, wstawić belkę wzmacniającą strop nad oknem,
wstawić luksfery w miejsce cegieł. Wykończyć starannie wokół. 

Tutaj trzeba wybrać cegłę, wstawić belkę wzmacniającą strop nad oknem,
wstawić luksfery w miejsce cegieł. Wykończyć starannie wokół. 

Tutaj trzeba wybrać cegłę, wstawić belkę wzmacniającą strop nad oknem,
wstawić luksfery w miejsce cegieł. Wykończyć starannie wokół.


23 komentarze:

  1. Sprawdziłaś czy pasują luksfery do okien? Luksfer się nie tnie, można co najwyżej rozkuć ścianę.
    Kratę będzie bardzo ciężko usunąć w całości. Ja bym ją pociął na Twoim miejscu, aby nie zniszczyć glifu.
    pozdr. ag.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, ja znam się na budowlance - przynajmniej teoretycznie i troszkę praktycznie i nie trzeba mi tłumaczyć, że luksferów się nie tnie. Powiększę otwory okienne, albo wstawię połówki luxferów, albo pomniejszę otwory, aby dolegały równo do luxferów.

      Kratę trzeba wykuć i tyle. śmierdzące lenie tną flexem na kawałki. Ci co koszą wielką kasę za usługi i marnują masę materiału, bo to nie ich strata.

      Krata jest mi potrzebna choćby na furtkę lub do boxu dodatkowego dla zwierząt. Ma być wyjęta z otworu w całości i tyle.

      Usuń
    2. jak chcesz. Ja w każdym razie wolałbym ocalić glif, niż parę prętów. ag

      Usuń
  2. jeszcze jedno. Luksfery w otworach okiennych powinny być ułożone podwójnie. Inaczej będą przemarzały i wszystko będzie mokre. ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ag - jak to podwójnie? Ale cudujesz. Widziałeś kiedyś podwójną ścianę z luksferów? Bo ja nigdy.
      W moim dawnym bloku były ściany na klatce schodowej z luksferów, i to z takich cienkich. Ułożonych pojedynczo. Zimą było gorąco tak, że trzeba było okna otwierać na klatce, bo z kolei kaloryfery dobrze grzały. Takie starego typu, żeliwne, grube.

      Usuń
    2. u mnie na Podlasiu w ogrzewanym budynku gospodarczym są podwójne. Pochodzisz ze Szczecina (?), to najcieplejsze miejsce Polski, nie porównuj z Mazurami.
      Widziałem w W-wie ułożone pojedynczo w garażu i w zimie zbierała się od wewnątrz woda. ag

      Usuń
    3. Nie woda, tylko para się skraplała.
      To się skrapla niezależnie od grubości szkła.
      Jak masz wilgoć wewnątrz budynku, to się para osadza na szkle, a jak jest zimno, to się skrapla na szkle i masz mokre szyby.

      Gdy kupiłam to gospodarstwo, to w budynkach gospodarczych były pojedyncze szyby, albo folia, albo nic nie było.
      Luksfer który ma podwójną szybę i przestrzeń na powietrze pomiędzy nimi jest bez porównania cieplejszy i w dodatku nietłukliwy. Będzie ciepło i bezpiecznie zwierzętom. Już mi nie wytłuką rogami żadnej szybki :)

      Usuń
    4. Skoro jesteś taka bystra,to zobacz jak jest zamontowana ta krata.Trzeba kuć i to zajebiste otwory w ścianie by to wyjąc,masz cement by to potem wypełnić? Ty nie masz nawet wiadra:)Każdy kto ma troszkę oleju w głowie się teraz śmieje.Jeśli zamawiasz fachowca ze sprzętem-doliczyć należy koszta przejazdu.Samochody nie jeżdżą na wodę z rzeki-pewnie na to jeszcze nie wpadłaś.

      Usuń
    5. Anonimowy, ale jęczysz. Chatko słuchać.
      A jaki to problem wykuć kratę z okna? Wykuwasz i masz. Oczywiście że mam cement, by glify wyrównać. Mam cement, mam piach, narzędzia i nawet betoniarkę mam. Łyso ci?

      Ja nie mam nawet wiadra? Ty zakuty łbie!
      Ja mam 30 pięknych kolorowych wiader.
      Kupiłam je do celów ogrodowych i gospodarczych, a nie dla budowlańców na zmarnowanie.

      Mogę jedno wiadro takiemu fachowcowi odsprzedać po 10zł / sztukę.
      Swojego sprzętu pożyczać nie będę. Robiłam to w przeszłości i w ten sposób zmarnowali mi miski, wiadra, kasty, miseczkę dla psa.
      To są moje straty. Jak taki cwaniak przychodzi do roboty za którą zgarnia kasę to powinien mieć swoje narzędzia i sprzęt niezbędny do wykonania pracy, a nie mnie ganiać po całym domu za miskami, wiadrami i chuj wie czym jeszcze.

      Koszt sobie wsadź w dupę. Może przyjechać tutaj rowerem lub PKSem. Do wklejenia luksferów wiele narzędzi nie trzeba i nie są one ciężkie. W jednym maleńkim plecaczku zmieści się mu wszystko co potrzebuje, a wiaderko mogę mu sprzedać na miejscu :D

      A jak chce wozić swoją dupę samochodem to na swój koszt, a nie na mój. Ja chodzę na piechotę, bo mnie nie stać na samochód i często też nie mam na PKS.

      Usuń
    6. No to zrobiłaś sobie dobra reklamę takim tekstem :))Wątpię żeby znalazł się jakiś chętny lub chętna. A w ogóle to jakiś specjalista od budownictwa u ciebie był lub pracował -bo zawsze jakoś wszyscy szybko od ciebie uciekają . Ciekawe czemu -nie płacisz im czy co ? Niby piszesz że kasy nie masz a tu 30 wiader - i co ma piernik do wiatraka.

      Usuń
    7. Problem polega na tym, że tutaj nigdy fachowiec nie trafił, a jedynie niechlujni partacze.

      Za robotę spartoloną lub nieskończoną się nie płaci. Jedyny wyjątek i wielki błąd zarazem zrobiłam przy tym ostatnim koszeniu.

      Poza tym parę lat temu zapłaciłam partaczowi i oszustowi, który mi zmarnował luksfery w pierwszej oborze. Późno kończył, w nocy, byłam zmęczona, śpiąca, słabo było widać i nie zauważyłam jaką straszną kichę odwalił. Wyłudził ode mnie 200 zł za spartolone okna. Debil porąbany skleił luksfery na piankę :D

      A ty anonimowy też masz coś z garem. Najpierw jęczysz, że nie mam wiadra, a teraz jęczysz że mam 30 wiader. Twoja psycha wymaga uwagi specjalisty w białym kitlu ;)))

      Usuń
    8. No właśnie - nie masz kasy na prąd a masz na remont ?

      Usuń
    9. No właśnie nie mam. Nie mam 5.000zł na prąd, ale mam 300 zł na wstawienie luksferów.
      Nie pasuje 300 zł? To wkleję je sama. Zaoszczędzę 300 zł na coś innego, a potrzeb mam całe mnóstwo. Muszę kupić paliwo do kosy spalinowej, gaz do domu, zapłacić za Internet i inne drobne rachunki, kupić karmę dla psa itd.
      Także jak nikt się nie zgłosi do wstawienia tych luksferów za 300 zł to płakać nie będę.
      Pieniądz zostanie wykorzystany na inne pilne cele.

      Usuń
  3. No, właśnie. Fajnie byłoby to odrestaurować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam , oczywiście myślałam o murach...

      Usuń
    2. Marysiu, nie przepraszaj :)
      Wiem, że miałaś na myśli mury, a nie rury czy knury :D

      Usuń
  4. Indianko - a po co Ci fachowiec - sądząc po powyższym tekście to z Ciebie jest największy fachowiec- i do tego nie wydałabyś ani grosza .Pomyśl o tym - przecie jak piszesz budowlankę znasz i nawet wiaderko miałabyś pod ręką -nie musiał by fachowiec jeszcze się martwić o to. No same korzyści :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie, obłudna małpo :)
    A ty myślisz że co, że ci tzw. "fachowcy" to bogowie niedoścignieni? Jest wiele rzeczy, które potrafię zrobić lepiej, a jakbym miała ich profesjonalne narzędzia - to bym zrobiła wszystko to co mam do zrobienia. Profesjonalnych narzędzi nie mam, ale jakieś tam amatorskie mam. Wystarczające do remontu domu. W ostateczności sama wstawię te luksfery.
    jeśli spartolę - to przynajmniej za darmo. A jak mi się uda - to będę z siebie dumna i zadowolona z efektu :) Ja potrafię robić bardzo dokładnie i starannie takie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  6. No, trzydziestu kolorowych wiader na raz i to w jednym gospodarstwie to ja chyba nigdy w życiu jeszcze nie widziałem. Czad. Indianko, skoro zatem wykucie z betonu kraty to taki pikuś, to najmij Fachowca do wkopywania słupów za groszaki a sama zrób właśnie to. Wyjdzie taniej i nie będziesz musiała się użerać z leniwymi przemądrzalcami. I, co najważniejsze, udowodnisz wszystkim zawistnikom, że to czym się zajmujesz (siano, słupy, pisma) jest rzeczywiście o wiele trudniejsze i ważniejsze niż te głupoty do których chcesz nająć Fachowców. Howgh!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli myślisz, że zapłacę budowlańcowi 300 zł za zniszczenie kraty i przyklejenie luksferów moją pianką montażową do okien, to chyba z konia spadłeś.
    Robota ma być wykonana rzetelnie i za to człek dostanie pieniądz.

    Cwaniaki, co dużo biorą, mało potrafią i partaczą - nie są tu mile widziani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwierzęta, siano, koszenie, ogrodzenie, trening konia, konserwacja narzędzi, porządkowanie budynków gospodarczych, pisma, szykowanie obiadu i jeszcze coś o czym nie napiszę. Jestem zajęta jak diabli, ale jak nie znajdzie się rzetelny, uczciwy i niepazerny wykonawca - to sama wstawię i tyle.

      Usuń
  8. Nieaktualne. Skończyło się paliwo do wykaszarki. Muszę kupić benzynę, gaz do kuchenki, zapłacić rachunek za Internet. Gotówka już nie wchodzi w grę, wyłącznie rozliczenie towarem.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!