wtorek, 20 sierpnia 2013

Nocna muzyka


Indianka coś nie może spać. Postanowiła umyć lodówkę i może się wykąpać (nie w lodówce of course ;))) ) jeśli nie padnie i nie zaśnie w trakcie mycia tejże lodówki. Ma chęć posłuchać muzyki zanim wyłączą jej prąd. Zaczęła od Nirvany...

 „Smells like teen spirit” – Nirvana

następny leci:

„She will be loved” – Maroon 5

kolejny:
„It’s my life” – Bon Jovi

a teraz:
Ja sałdat! 

Dobra muzyka. Indianka lubi dobrą muzykę.

Zastanawia się też, czy gdyby przestała jeść cukier to przestałaby być taka senna. Ale... już się przyzwyczaiła do swojej obezwładniającej senności, a cukier lubi :) Zatem pozostanie śpiącą, słodką Indianką ;)))

1 komentarz:

  1. CUKIER :(((

    http://www.lepszezdrowie.info/rafinowany_cukier.htm




    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!