piątek, 24 maja 2013

Sprawa Deski czyli prawne humoreski

Konstytucja przegrała z sądem. Sąd uznał, że nie ma ona zastosowania w
sprawie Waldemara Deski. Dom Waldemara Deski zostanie zrównany z ziemą przy
pomocy buldożera - na koszt samego Waldemara Deski. Waldemar zapłaci też
karę za to, że śmiał postawić swój dom. Co za cham! Postawił dom na swojej
ziemi! Waldemar zostanie ukarany podwójną karą oraz odsetkami od niej.
Również zapłaci sądowi za jego genialną robotę czyli koszty sądowe. Panu
Desce nie wolno było postawić własnego domu, na swojej własnej ziemi. Tak
orzekł sąd.

Prawo do własnego domu gwarantuje panu Desce Konstytucja Rzeczypospolitej
Polskiej, ale w związku z tym, iż za rządów PO nasza święta Konstytucja nie
jest ani respektowana, ani stosowana przez urzędy i sądy - pan Deska
przegrał sprawę o prawo do swojego domu na swojej własnej ziemi.

Jestem w szoku, ale jako rodowita Polka o niebywałej zdolności
dostosowywania się do chujowych warunków życia jakie nam tworzą władze -
postanowiłam tę okoliczność niestosowania Konstytucji w naszym kraju
wykorzystać.

Otóż - gdyby Konstytucja Polski obowiązywała w naszym kraju - to nie
mogłabym posiadać swoich niewolników, gdyż ona tego zabrania. Konstytucja
zniosła niewolnictwo i zabrania niewolnictwa. Ale - nasza Konstytucja nie ma
mocy obowiązującej, więc... "hulaj dusza - piekła nie ma!" :D

W związku z tą cudowną okolicznością postanowiłam skorzystać z niej i
ogłosić nabór na mych niewolników :)))

Zatem ogłaszam nabór na mych niewolników. Niewolnicy będą potrzebni do
wkopania słupów ogrodzeniowych oraz innych prac gospodarskich.
Jako niewolnicy nie mają żadnych praw. Muszą słuchać ślepo wszystkich moich
rozkazów.
Zatem wszystkie powierzone im zadania muszą wykonać bez szemrania -
natychmiast i sprawnie :)

Konstytucja RP niewolnictwo chłopów zniosła i ogólnie zabrania niewolnictwa,
ale skoro nie jest dla naszych sądów ważna i przez nie respektowana i
stosowana - to niech mnie urzędnicy i sądy pocałują w dupę, a niewolnicy
niech wkopią słupy!

Ja tylko czasem machnę pejczem i nawet dam miskę ubogiej strawy uwarzonej w
kociołku nad ogniskiem - aby niewolnik miał siłę pracować. Wyłącznie dlatego
:)
Pozwolę mu też się przespać gdzie bądź. Choćby w jego własnym namiocie. Kto
chętny na mojego niewolnika? Okazja jest rzadka - za dwa lata rządy PO
skończą się i Konstytucja wróci do łask. Wtedy już nie będzie takiej frajdy
i nikt nie poczuje na swoim grzbiecie mojego bata ;)))

Kto chętny??? :))) Łańcuchy też mam! Być może, założę także obrożę :))) :D

1 komentarz:

  1. Z humoreską to nie ma nic wspólnego - żal i rozpacz.
    A naród i tak będzie głosował na tych, co robią Czwarty Rozbiór Polski, równocześnie narzekając na to, jak jest źle...

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!