Pora odpocząć nieco. Indianka natargała siana i słomy koniom i kozom. Porządnie pościeliła koniom cały box puszystą, czystą, suchą słomą. Będą mogły się z lubością wyciągnąć w nocy by wyspać się w przytulnej stajni. W drugim boxie – tym otwartym dla koni i kóz cały dzień – jeszcze słoma jest, ale warto by było usunąć kilka pojedynczych kopców końskich :) To po przerwie. Teraz trzeba ratować ojczyznę przed obcym zaborem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!