niedziela, 16 grudnia 2012

Zimowe Porządki

Dziś znów zamieć, więc zamiast działać na dworze - Indianka i Nadar działają w domu. Nadar zszedł do podziemi zamczyska Indianki i szaleje tam wśród drobiu. Zrobił całkiem zgrabną zagrodę dla gęsi, coby kurom jaj nie wyjadały z ich gniazd.

Indianka wstawiła wczoraj zaczęte gotowanie na piec, by dogotować, doprawić i zasłoikować. A i trzeba będzie wyjść na dwór, by zanieść koniom i kozom słomy i siana na noc.

Indianka wczoraj w nocy myślała, jakby tu ocieplić ganek, by Sabie było na nim cieplej. Dziś w nocy przez szparę napadało śniegu do środka. Mniej więcej połowa powierzchni ganku zasypana śniegiem nawianym przez zamieć.

Indianka wymyśliła, żeby zrobić Sabie ciepłą budę na ganku - z palety, kłód drewna i słomy. Nawet gwoździe nie będą potrzebne. Wykorzysta się narożnik ganku, ten cieplejszy przy drzwiach i tam się ustawi paletę przy ściance drewnianej, między paletę a ściankę napcha się słomy jako izolator, paletę się zaklinuje kłodami opartymi o ścianę ceglaną, na spód tego szałasu ułoży się drewnianych kłód, przysypie słomą, aby legowisko było miękkie i w ten sposób suczka będzie miała cieplejsze legowisko i i masywną, ciepłą budę z kłód drewna.

Indianka też myśli nad miejscem w domu, gdzie by suczkę ulokować. Można by wykorzystać nieczynną łazienkę przy gabineciku. Łazienka i tak nie jest używana (rury zamarzły i popękały), a jest w niej akurat tyle miejsca co dla Saby. Tam Indianka myśli zrobić miejsce dla Saby i ułożyć jej legowisko dzienne lub nocne.

6 komentarzy:

  1. Szkoda, że Indianka wcześniej nie pomyślała o psie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Indianka myślała, ale bez forsy to dużo się nie da wymyśleć - trzeba kombinować.

      Poza tym co roku ma robioną budę na ganku z kłód drewna. Aby ona była - trzeba najpierw naciąć drewna.

      Ganek, tak samo jak cały dom miał być w tym roku remontowany, ale niestety nie był. Wcześniej był ocieplony wełną mineralną, ale psy ją pozdzierały, a na deski do obicia ganku od środka, by schować wełnę mineralną nie ma kasy.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ludka gdy przyjedzie pomagać na gospodarstwie, to zbuduje wzorcową budę dla Saby ;)
    Pewnie ma samochód i kasę na deski, to pojedzie do tartaku i przywiezie desek na budę i zbuduje piękny, zgrabny psi domeczek ;)

    Będzie mogła też zbudować budy dla psów sąsiadów, bo niektórzy z nich ich nie mają i psy w beczkach metalowych całą zimę trzymają albo bez żadnego schronienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Psy gospodarskie trzymane w cięższych warunkach są bardziej odporne i mają grubszą sierść niż miejskie ale ciepła buda jest potrzebna każdemu w beczce przecież zmarzną

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój ma solidną psią budę ,ale ma też budowstrent i śpi na śniegu . A bo to taki indiański pies właśnie jest.Pozdrowienia ze Szczytna

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!