wtorek, 22 listopada 2011

Jak Polacy są dojeni z forsy i robieni w wała przez państwo

"Przerażające liczby dotyczące Polaków

22.11.2011

Przeciętny Polak przez całe życie zawodowe odkłada na swoją emeryturę jakiś milion złotych. Większość nigdy nie zobaczy tych pieniędzy. Nie dożyje emerytury albo będzie ją pobierać bardzo krótko. Co gorsza, odkładanych przez nas latami pieniędzy nie dostaną też nasze dzieci.

Polska przoduje w rankingu krajów, w którym mężczyźni umierają przedwcześnie – alarmuje Komisja Europejska, która zauważyła, że Polacy żyją o blisko 10 lat krócej niż Polki. Aż 40 proc. zgonów mężczyzn następuje zanim osiągną oni 64 rok życia! A skoro tak, to w nowym systemie niewielu dożyje emerytury. I już się buntują.

Gdzie są te pieniądze?

– Jestem przekonany, że chcecie doprowadzić, żeby jak największa ilość osób zmarła zanim dostanie pierwszą emeryturę, żeby zostały wam ich pieniądze – napisał jeden z internautów tuż po wysłuchaniu expose premiera Donalda Tuska (54 l.), który chce zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn do 67 lat. I dodał: – Nie jest moją intencją udanie się do grobu ze świadectwem pracy, jeszcze chciałbym pożyć trochę na emeryturze. Czy wiecie ile osób umiera przed osiągnięciem wieku emerytalnego? Jest to ponad połowa ubezpieczonych, więc zapytam gdzie podziewają się pieniądze z ich składek emerytalnych – pyta premiera internauta Tadeusz542, który nie ukrywa, że on „chce tylko spokojnie żyć”.

Obawy pana Tadeusza są, niestety, uzasadnione. Bo składki zbierane na emeryturę przez całe życie przepadają, nie są przecież dziedziczone przez rodzinę. A i statystyka jest nieubłagana.

Tylko 4 lata na emeryturze

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, Polak żyje dziś przeciętnie zaledwie 71 lat, więc z uroków emerytury na nowych zasadach skorzysta zaledwie przez 4 lata – o ile w ogóle dożyje takiego wieku."
 
 
żródło:
 
Zachodzi pytanie, kiedy przestaniemy się na ten wyzysk godzić? Niech rząd odda nam nasze pieniądze i pozwoli nam samodzielnie nimi gospodarzyć. Harujemy cały życie nie po to, by na starość być trzęsącymi się z biedy nędzarzami, którym brakuje na chleb, na rachunki, na lekarstwa... Chcemy nasze pieniądze na naszych osobistych kontach do naszej osobistej i swobodnej dyspozycji. Nie chcemy utrzymywać ZUSu, KRUSu i FISKUSu. Nie potrzebujemy ich. Damy sobie radę bez nich. Bez ingerencji państwa w nasze dobra.

8 komentarzy:

  1. Indii :)

    Nie da rady ( to, co napisałaś ). Rządowe jelonki przez ostatnie 20 lat sprzedały niemal wszystko ( dla łatani "dziury" sprzedają nadal ) - a sama obsługa odsetek od zadłużenia ( publicznego - oficjalnego - a gdzie samorządy i różnego rodzaje "fundusze drogowe" ? ) pożera całe wpływ z PITu.
    Dodać do tego permanentne bezrobocie ( mimo kolosalnej emigracji zarobkowej ) i demografię...
    Indii - może "kraczę" - ale ten kraj przy zachowaniu obecnego kursu jest skazany na porażkę.

    Geronimo

    OdpowiedzUsuń
  2. Że ZUS jest głupio urządzony to się zgodzę. Ale akurat gdzie są te pieniądze to wiadomo.

    ZUS to nie jest taka polisa jak w prywatnych firmach, tylko tzw umowa społeczna. Tzn że pieniądze od młodych od razu idą na starych (oczywiście minus pensje dla urzędników - w końcu oni tez pracują, oraz minus dochody szefostwa - które akurat mogłyby być niższe). To oznacza, że nie są nigdzie odkładane, nie procentują.

    To jest źle pomyślane, ale kiedy po wojnie zakładano ZUS to nie było innej możliwości,żeby dać emeryturę i renty ludziom, bo przecież skarb państwa za dużo nie miał

    Tylko od wojny tyle czasu minęło, że można to już było zmnienić

    OdpowiedzUsuń
  3. Geronimo, miło widzieć Waćpana. A poda Pan swój email raz jeszcze bo się zawieruszył :) (nie opublikuję go tu ani nigdzie).

    OdpowiedzUsuń
  4. Niech oddadzą nam naszą forsę na nasze konta bankowe. A jak przepierdzieli wszystko - to niech wystawią papiery wartościowe czyli obligacje na ostatnie państwowe firmy i niech wypłacają nam od zysków tych firm dywidendy co miesiąc.

    Poza tym mieszkania spółdzielcze powinni zrobić własnościowymi jeśli lokatorzy spłacili wkład spółdzielczy.

    Co to jest, aby lokator płacił podwójnie za wkład spółdzielczy i czynsz za mieszkanie latami i nie było ono nadal jego własnością???

    DAAAWno te mieszkania spółdzielcze powinny być przepisane na własność lokatorów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdy firmy nie będą musiały płacić za pracowników po 800zł ZUSu miesięcznie, to zaoszczędzą pieniądze na najęcie nowych pracowników i w ten sposób zredukują bezrobocie w kraju. Więcej ludzi będzie miało pracę. Większość firm będzie mogła podwoić zatrudnienie. Ludzie będą mieli pracę i pieniądze na życie. Nikt się nie będzie szwendał po ulicach i kradł z głodu.

    OdpowiedzUsuń
  6. A firmy będą produkowały dwa razy tyle co mogą teraz przy ograniczonym zatrudnieniu. Będą dwa razy tyle produkowały i sprzedawały i gospodarka się rozkręci.

    Tylko jeszcze podatki obniżyć do 10 procent, bo obecne 23 VAT to kolejny cios w przedsiębiorczość polską.

    Gdy podatki zostaną obniżone firmy rozkręcą się na maksa i zacznie rosnąć dobrobyt w kraju.

    Zbyt wyśrubowane podatki w tym ZUS podcinają skrzydła przedsiębiorczości, a zwłaszcza małym startującym firmom.

    Młoda firma zanim znajdzie klientów i zacznie przynosić jakikolwiek dochód - to już musi bulić za ZUS i podatki płacić wysokie. To niszczy firmy. Początkującej firmie każdy grosz jest potrzebny na inwestycje, promocję, doszkalanie. ZUS i FISKUS to tłamsi.
    ZUS i FISKUS to wróg przedsiębiorczości w Polsce. Przyczyniają się do zapaści gospodarczej kraju. Dołują gospodarkę na maksa.

    OdpowiedzUsuń
  7. ZUS, KRUS powinien zostać zlikwidowany. FISKUS zbierać tylko 10 procent od zysku firm i wydawać te pieniądze tylko na armię, bo musimy mieć armię która nas obroni w razie napaści ościennych krajów. Ta armia to powinna być zawodowa armia która w czasach pokoju szkoli się i bierze udział w rozmaitych akcjach ratowniczych w kraju np. podczas klęsk żywiołowych. Helikoptery armii powinny być używane do ratowania ciężko chorych lub poszkodowanych w wypadkach samochodowych tam gdzie nie mogą dotrzeć karetki.

    Tylko armia, pogotowie ratownicze, straż pożarna - to powinno być finansowane z tych podatków i jeden procent wpływów z podatków powinien tylko iść na utrzymanie sejmu senatu i rządu.

    A sejm powinien składać się z fachowców znających doskonale prawo polskie i potrafiących opracowywać dobre ustawy regulujące, a nie utrudniające życie w kraju.
    Ustawy powinny być jasno sformułowane i przejrzyste, aby przeciętny obywatel miał możliwość ją zrozumieć bez prawnika.

    Policja? Policja i tak nie zabezpiecza przeciętnego obywatela. W moich oczach oni są tylko od wystawiania mandatów, a zwalczanie przestępczości ich nie obchodzi. Więc w takiej formie nie są potrzebni. To zbędny koszt dla kraju. W razie ostrych przypadków można by było w czasach pokoju korzystać z interwencji wojska.

    Szkoły? Nie są już potrzebne. Uczniowie mogą się uczyć w domach na swoich komputerach.
    Przynajmniej nie będą okradani i prześladowani przez silniejszych rówieśników pod obojętnym okiem pedagogów i dyrektorów szkół pozbawionych jakichkolwiek praw wychowawczych i autorytetu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś widmo emerytury było początkiem końca istnienia, a dziś jest marzeniem wielu ludzi; byle dotrwać, byle dostać. Straszne!

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!