RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
wtorek, 4 października 2011
Pogodny październik
1 komentarz:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
ażeby wziąć ogiera i kury "za rogi" warto poczytać to, co o "szarej strefie" pisze red. Michalkiewicz - "to wielki czyn patriotyczny". Czyli - nie stosować się do żadnych wydumanych przez "naszych okupantów" podatków, norm i wymogów. My to stosujemy w podobnej działalności od prawie 20 lat i jakoś ciągniemy. W międzyczasie rozbudowaliśmy chatę o 2/3. A proszę sobie wyobrazić opłacanie np. 2-ch ZUS-ów. Czasami na jeden nie starczyłoby pieniędzy z danego miesiąca. Co prawda w ten sposób i w tym tempie jakie takie dokończenie modernizacji zająć może kolejnych 20 lat, ale TRWAM-y! Po prostu "długi marsz". Namiary na Pani stronę mamy od "Pędziwiatra" jak go u nas nazywamy, czyli Tomka. Życzymy sukcesów i TRWA/M/Nia w pogodzie ducha.
OdpowiedzUsuń