piątek, 22 lipca 2011

Polska zalana a Afryka schnie

Co roku Polskę i kraje ościenne zalewają masy wody powodziowej powodując
kosztowne straty idące w miliony, a nawet miliardy strat, niszcząc ludziom
domy, pola uprawne i zakłady pracy, tymczasem w Afryce panuje potężna susza
i głód.

Polska może wyprodukować więcej żywności niż wolno jej sprzedać w Europie,
tymczasem w Afryce setki tysięcy ludzi głodują i umierają z głodu.

Jednocześnie w Polsce brakuje taniej energii.

Polska powinna zbudować tani i szybki w budowie rurociąg z tworzywa
sztucznego którym by nadmierne ilości wód powodziowych byłyby wysyłane do
Afryki.

Afryka powinna zbudować na Saharze kolektory słoneczne zbierające
energię elektryczną i wysyłać prąd do Polski kablem wkopanym w ten sam rów w
którym będzie wkopany rurociąg z wodą powodziową.

Polska nadwyżki żywnościowe których nie może sprzedać w kraju ani w Europie
powinna wysyłać do Afryki. Polska powinna wymieniać z Afryką wodę na prąd.

Afryka dostanie wodę i przestanie głodować, Polska dostanie tani prąd i
zyska niezależność energetyczną od Rosji.
Ponadto w czasie gdy w Polsce są nadwyżki żywności, których Polska nie może
sprzedać, Państwo powinno zorganizować przerzut żywności z Polski do
głodującej Afryki.

 W zamian za żywność wysłaną do Afryki, Polska powinna
otrzymać z Afryki dodatkowe ilości taniego prądu, powinna mieć 50% udziału w
kolektorach słonecznych budowanych w Afryce lub mieć możliwość korzystania z
innych zasobów naturalnych Afryki jak gaz, ropa, węgiel, marmur, wapień czy
złoto lub rudy żelaza.

Polska powinna mieć też co najmniej 50% udziałów w systemach nawadniania
Afryki, w tym w systemach nawadniania plantacji warzyw i owoców, zbóż oraz
50 % udziałów w afrykańskich plantacjach warzyw i owoców, zbóż oraz w
hodowli bydła mlecznego i mięsnego w Afryce, które to hodowle staną się
możliwe po zaopatrzeniu Afryki w skuteczne systemy nawadniania pól i
plantacji.

W Afryce powinny także zostać zbudowane stacje uzdatniania wody powodziowej,
gdyż jest ona brudna i jest siedliskiem groźnych chorób, więc w postaci nie
oczyszczonej nie może zostać zaoferowana Afrykanom. Polska takie stacje może
zbudować i powinna być ich właścicielem w 50%.

Polska jako kraj rozwinięty może pomóc Afryce. Jest w stanie położyć
rurociąg jak i zbudować farmy kolektorów słonecznych, systemy nawadniania,
oczyszczalnie ścieków i stacje uzdatniania wody.

Polska ekonomia na tych inwestycjach by zyskała, naród polski nie miałby
zalewanych domów i pól i przestałby ponosić wielomilionowe straty, problem
powodzi zostałby rozwiązany kompleksowo i skutecznie na stałe, Afryka by
zyskała wodę i możliwość rozwoju upraw i hodowli, rząd polski skupiłby od
polskich rolników i przedsiębiorców nadwyżki żywności i wysłał do Afryki,
gdzie tę żywność rozdałby głodującym Afrykanom. W zamian za tę pomoc
otrzymałby od Afryki tani prąd lub dostęp do złóż naturalnych typu gaz czy
ropa - zależnie od potrzeb Polski.
W ten sposób taka współpraca i wzajemna wymiana i pomoc pomogła by
gospodarkom zarówno Polski jak i Afryki.
Polska jest przygotowana technicznie do budowy takiej infrastruktury,
polskie firmy potrzebują zleceń, polscy rolnicy muszą sprzedać nadwyżki
żywności zamiast pozwalać, by tony żywności gniły z braku kupca lub z powodu
embarga Rosji.

Polska powinna zainteresować się Afryką i zacząć z nią korzystną współpracę.
Afryka to ogromny rynek zbytu. Tam setki tysięcy ludzi nie ma co jeść! Nie
ma też waluty by zapłacić, ale ma surowce naturalne i możliwości produkcji
ogromnych ilości energii elektrycznej za pośrednictwem kolektorów
słonecznych.

Polscy megarolnicy mogliby w Afryce stworzyć ogromne plantacje warzyw,
owoców, zbóż. Mają oni sprzęt i doświadczenie rolnicze. Natomiast specyfika
afrykańska wymagałaby wybrania takich upraw, które miałyby tam jak
największe szanse powodzenia. Mamy rzesze doradców rolniczych, którzy
mogliby być przydatni w Afryce po doszkoleniu się pod kątem możliwych upraw
i hodowli afrykańskich.
Afryka to setki tysięcy kilometrów ugoru. Trzeba to zagospodarować z
pożytkiem dla wszystkich.

Po uruchomieniu rurociągu z wodą powodziową i przesyłu prądu z Afryki do
Polski, Polska powinna odstąpić od kontraktu na gaz z Rosją, gdyż jest on
dla Polski skrajnie niekorzystny, a do tego Putin przyczynił się do
ogromnych strat rolników polskich i polskich przedsiębiorstw spożywczych
poprzez nałożenie embarga na polskie warzywa i owoce.

Polska nie może nabijać kabzy krajowi, który raz po raz nakłada embarga na
polską żywność i powoduje tym samym wielomilionowe straty i bankructwa
polskich firm i rolników.
Polska musi mieć niezależność energetyczną. Musi mieć kilka alternatywnych
źródeł energii i to taniej energii.
Polscy rolnicy i polskie firmy powinny mieć ułatwiony formalnie dostęp do
samodzielnych, niezależnych źródeł energii takich jak kolektory słoneczne,
baterie słoneczne, turbiny wodne, małe niegroźne wiatraki (z wyjątkiem tych
wielkich przemysłowych wiatraków które emitują szkodliwe ultradźwięki i nie
powinny być stawiane na lądzie).
Rząd powinien wprowadzić dotacje dla wynalazców alternatywnych sposobów
pozyskiwania energii, dotować badania w tym kierunku.

Rząd powinien skończyć z monopolem zakładów energetycznych i umożliwić
szarym obywatelom budowanie własnych urządzeń wytwarzających energię.
Właściciel niewielkiej turbiny wodnej powinien mieć możliwość dzielenia się
z sąsiadami zasobami energetycznymi w sposób legalny i całkowicie
uprawniony.

Wsparcie drobnych zakładów energetycznych rozładuje część zapotrzebowania na
energię elektryczną i w przypadku kolejnego zakręcenia przez Rosję kurka z
gazem - nie zatrzyma pracy wielu zakładów pracy i nie odbierze ludziom w
zimie gazu do ogrzewania ich domów i gotowania posiłków.
P
Polska musi być niezależna energetycznie od Rosji, zwłaszcza, że Putin raz
po raz odstawia numery z zakręcaniem kurka z gazem lub nakładaniem na Polskę
szkodliwego embarga. Polityka Putina działa na szkodę Polski i MUSIMY SIĘ od
niego uwolnić jak najszybciej.

9 komentarzy:

  1. Te kolektory na południowej Saharze, to mrzonka ekologów. Nie opłaca się przesyłać energii na taką odległość. Za duży koszt utrzymania infrastruktury przesyłowej i za duże straty energii. Znacznie bardziej opłacałoby się sprzedawać tą energię lokalnie, tylko nie ma to sensu, ponieważ energia z węgla jest i tam dużo tańsza.
    Co do rekultywowania gruntów, nawadniania, odsalania etc., było już mnóstwo projektów. Murzyni za każdym razem wszystko niszczyli, zawłaszczali dla kilku klanów, sprzedawali całe tereny zagranicznym koncernom. Szkoda pieniędzy.
    Złoża Afryki można eksploatować, wystarczy dogadać się z lokalnymi kacykami, nie trzeba od razu sponsorować całych murzyńskich narodów. KGHM-owi się udało, Lotos próbuje. Oczywiście większość tortu zgarniają USA, Chińczycy, najbogatsze państwa europejskie. Mają sprawny wywiad i kasę na łapówki.
    Co do niezależności od caratu, to mogą nam ją zapewnić tylko łupki, nie utopijne wizje ekologów.

    Pozdrawiam z Warszawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam :)

      Okazuje się, że Polska ma ogromne bogactwa naturalne, które rząd oddał za darmo Kanadyjczykom. Skandal!

      Usuń
  2. no najprostsze rozwiązania najlepsze..ale teraz rządzą światem wielkie korporacje a nie rządy..wybierają drogie rozwiązania, przy których większy zarobek, prowizja..w Afryce najwięcej inwestują, budują Chińczycy..i ta odległość do pokonania dla takich rurociągów, kabli..to musiałaby by być współpraca wielu państw leżących po drodze..

    OdpowiedzUsuń
  3. szaleństwo w metodzie;-)i porywająca utopia:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo inspirujący artykuł. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Jak ktoś szuka dobrych rozwiązań, to je wreszcie znajduje.

      Usuń
  6. Wygląda to super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!