poniedziałek, 14 grudnia 2009

Nędzne samopoczucie

Dziś Indianka nędznie się czuje. Bolą nerki, jajniki. Źle spała w nocy. Dziś śnieg na dworze, choć płytki.
Misiaczki rozdysponowane do prac gospodarczych radziły sobie dzielnie same: August ciachał gałęzie, Agata sprzątała w oborze.

Wczoraj w nocy z soboty na niedzielę K.N. przedziurawił koło u taczki i w niedzielę mieliśmy utrudnienie w zwożeniu opału pod dom, bo ta druga taczka chybotliwa i za słaba do ciężkiego drewna.

2 komentarze:

  1. Ech. :(
    Dałabyś radę w strategicznych miejscach zainstalować psy? Ew puścić luzem na noc.

    OdpowiedzUsuń
  2. Psy były uwiązane w strategicznych punktach, były też spuszczane na noc. Szczekały na początku, ale on zaczął podkarmiać je i przestały na niego ujadać. Już nie reagują na niego.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!