W sobotę gdy Indianka z Franklinem sadzili drzewka, nagle usłyszeli tętent koni. Indianka podniosła ze zdziwieniem głowę szukając oczyma źródła tego odgłosu. Czyżby jakimś cudem konie jakoś się wydostały ze swojego wybiegu i galopowały jak oszalałe wokół gospodarstwa? Tymczasem ukazało się trzech jeźdźców na koniach. Jeden z nich ukłonił się grzecznie i rozpędzona kawalkada pognała dalej na wieś. Indianka zdumiała się.
Nigdy wcześniej nie widziała tutaj jeźdźców... Tęsknie powiodła wzrokiem za rozpędzonymi końmi...
Nigdy wcześniej nie widziała tutaj jeźdźców... Tęsknie powiodła wzrokiem za rozpędzonymi końmi...
Ona tu ciężko pracuje, a tak by chętnie pobawiła się, poszalała konno po łąkach...
Gdy Franklin zakomunikował, że głodny – Indianka udała się do domu ugotować obiad. Okazało się, że nie ma prądu. „Nic to – pomyślała Indianka. Wszak mam gaz do gotowania, opał do grzania wody i nagrzewania mieszkania oraz do podgotowywania lub gotowania potraw, świece do oświetlenia, a że brak prądu – nic to – najwyżej TV nie będziemy oglądać i radia słuchać, no i niestety chleba nie upiekę, komputera nie włączę – jakoś się bez tego obejdziemy tego dnia.”
Indianka napaliła w piecu, ugotowała obiad, zapaliła świece. Po zmierzchu wrócił Franklin na gotową obiadokolację. Zjedli w nagrzanej kuchni w blasku świec. Wody gorącej mnóstwo nagrzane – Franklin nabrał sobie do brodzika gorącej wody, a Indianka zanurzyła się w swojej wannie z lubością przy świetle świecy. Jaki błogi relaks po długim dniu pracy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!