czwartek, 6 sierpnia 2009

Znużona, zmęczona, znudzona

Wyssana z energii do cna. Dzisiaj z rana w papiery zajrzałam. Jeszcze się z nimi nie uporałam, ale przynajmniej wiem co mam uzupełnić.
 
Był elektrysiura z Olecka. Ale marudził. Nie wiem czy on mi ten prąd zrobi. Zwala robotę na Zakłady Energetyczne, a Zakłady zwalają na elektryka z uprawnieniami.
W końcu nie wiem co będzie i kto mi tą awarię usunie. Brak jednej fazy. Kabel do wymiany. Okablowanie z głównego masztu do mojego domu co leci jest przestarzałe, aluminiowe. Trzeba wymienić na warkocz i przy okazji licznik wystawić na dwór.

1 komentarz:

  1. Izabelo !
    Jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojej ciężkiej pracy.
    Zastanawiałam się czytajac Twój blog - jak sobie dajesz radę..... Kurcze - sama z takim zwierzyńcem.
    Jesteś pełna zapału jak widać, ale jak długo sił Ci starczy? Kochana Izo - a może te dotacje jakies unijne pomoga Ci stanąć na nogi? A moze sprzedaj kawałek ziemi na działki jakieś i sie odkujesz na tym?
    Sama nie wiem...
    Ja też mieszkam w głuszy, ale mam znacznie mniej ziemi - niecały hektar, no i zwierzaków nie mam (prócz psa:).
    Jak tylko się tu sprowadzilismy (rok temu - tez całe zycie w miescie) - to pierwsze to tylko o to, żeby dom jakoś dał nam schronienie. Znaczy piec, ogrzewanie, woda.
    Nasz dom stał niezamieszkany 15 lat.
    Tragedia tu była.
    A kasy też za duzo raczej nie mielismy.
    Więc przed zima tylko co najwazniejsze.
    Szafy garderobianej do dziś nie mam - ale to nie ważne - wytrzymam:)
    Od wiosny wczesnej zabraliśmy sie za ogród - znaczy te trawę do pasa co porosła wszytsko.
    Dzieki cięzkiej pracy doczekałam sie wspaniałych plonów. I nie muszę nic już z warzyw kupować.
    Dom nadal w stanie średnim, ale co tam.
    Izo - strasznie mi smutno jak piszesz o warunkach w jakich żyjesz. Wiem, ze to Twój wybór w pewnym sensie, ale kurcze - młoda kobieta potrzebuje cokolwiek - jak juz nie luksusu, to normalności:)
    Życzę Ci z całego serca, abys jak najprędzej zdołała wyszykować sobie zajebistą łazienkę, abyś nie musiała nosić tej głupiej wody wiadrami, abyś miała dom ze swoich marzeń.
    A najlepiej z jakimś mądrym i fajnym gosciem przy boku:)
    Pozdrawiam serdecznie
    Honorata

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!