RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 13 sierpnia 2009
Kochanie...
2 komentarze:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Aż chciałoby się napisać .........
OdpowiedzUsuńByły prawdy, choć niecałe
Z nich już siebie nie poznaję
Między nami, oszalałem
Więc, nie próbuj mnie już bardziej
Nie chcę czekać kiedy na nic
To czekanie nie ma granic
Albo chodź przytul mnie, albo odejdź i przebacz
I niech stanie się to, tu i teraz
Albo teraz i już, kiedy niebo cię zsyła
Albo wszystko skończone i wybacz
Były inne, nawet łatwe
Łatwo przyszły, poszły z czasem
Między nami, popatrz na mnie
Cierpliwości już nie znajdę
Choćbym wierzył w proste słowa
Życie więcej chce dziś od nas
Albo chodź przytul mnie, albo odejdź i przebacz
I niech stanie się to, tu i teraz
Albo teraz i już, kiedy niebo cię zsyła
Albo wszystko skończone i wybacz
No właśnie wybacz-ale tak jakoś mi się to skojarzyło w związku z powyższym tekstem. Pozdrawiam oczywiście.
Nie wiem co anonim chciał powiedzieć przez tę piosenkę... może by tak bardziej klarownie, co?
OdpowiedzUsuń