Napakowałam też do dwóch koryt słomę i zlałam wrzątkiem. Chcę tam posiać boczniaka. Ciekawe czy wyrośnie.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
piątek, 26 czerwca 2009
Wcześniak
Napakowałam też do dwóch koryt słomę i zlałam wrzątkiem. Chcę tam posiać boczniaka. Ciekawe czy wyrośnie.
2 komentarze:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
:))) Czytam Twoje zapisy i jestem pod miłym wrażeniem. Tak sobie myśle, gdybym ja była posiadaczką takiego rancha, z pewnością były by już tam Konie ;))) Niestety z uwagi na mój szesnastoletni wiek, szkołe, na razie jest to awykonalne. Jednak gońmy marzenia ;) (btw czekajmy na ów przekreslne lat osiemnaście!;]) Pozdrawiam goraco!, Roksana S.
OdpowiedzUsuńAh, przepraszam. Nie doczytałam- teraz czytam- masz Konie :))) /Roksana S
OdpowiedzUsuń