piątek, 6 marca 2009

Rozprawa w sądzie

Wczoraj była rozprawa w sądzie o kradzież linki. Linkę zarąbał mi z podwórka wójt z Wiżajn przy okazji zakupu kóz w listopadzie 2008r., ale wójt na swoje miejsce wmanewrował swego syna i to jego syn był sądzony jako obwiniony. Wójt ma za dużo do stracenia - poza reputacją, także wysoką pensję wójtowską i stanowisko wójta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!