Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zimorodki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zimorodki. Pokaż wszystkie posty

środa, 25 sierpnia 2010

Jadęę, już jadęęę!

... - Podpitym głosem zameldował się 23 latek... i nie dojechał – małolat spod Ełku :) Miał być do pomocy na gospodarstwie. Miał być w sobotę, ewentualnie w poniedziałek. Odezwał się we wtorek, że jedzie, ale nie dojechał, gdy na pytanie „Ile pani ma lat?” dostał odpowiedź: „Nie twoja sprawa. Kobiet nie pyta się o wiek, poza tym jedziesz tu do pomocy na gospodarstwie, a nie jako kochanek”. Musi odpowiedź małolatowi się nie spodobała, bo rozłączył się nagle i nie dojechał na rancho :)
Ale za to odezwał się starszy rencista. Ten raczej dotrze. Brzmiał rzetelniej i ma w okolicy rodzinę. Ma dość miasta. Pragnie wsi i jej spokoju, a nie ma spokojniejszego miejsca niż rancho Indianki... :)