Proszę o pomoc. Urząd Gminy Kowale Oleckie chce mi odciąć wodę na bezludziu na którym samotnie mieszkam wśród śnieżnych pól i pustkowi po których hula wściekły wiatr i sypie gęsty śnieg. Nie mam pieniędzy na opłacenie rachunku za wodę Grożą mi, że pozbawią mnie biezącej wody w środku zimy :((( Tak postępują "cywilizowani" urzędnicy pracujący w okolicznościach Unii Europejskiej... Kwota do zapłaty to aż 560 zł :(((. Niestety, nie posiadam takiej kwoty... :(
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą urzędasy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą urzędasy. Pokaż wszystkie posty
sobota, 7 grudnia 2013
piątek, 19 października 2012
Czysta
Indianka pracuje całymi dniami, a nocami pada na pysk i już nie ma sił by się nawet porządnie umyć.
Choć szkoda dnia, postanowiła dziś rano się wykąpać i z czystym ciałem i umysłem, zabrać się za robotę umysłową i fizyczną. Póki włosy mokre – pisze pisma. Napisała już jedno i wysłała je emailem. Pan listonosz przyniósł korespondencję, z którą trzeba się zapoznać i na którą trzeba zareagować.
Indianka niedawno zaopatrzyła się w 2000 arkuszy papieru do drukarki i 100 kopert oraz kilka znaczków.
Tusz do drukarki się kończy, więc trzeba z nim oszczędnie postępować, bo na razie rolniczka nie ma kasy na zakup nowego tuszu. Nawiasem mówiąc, nie ma kasy żadnej. Indianka już wysłała emailem i wydrukowała pismo, podpisała je i owo podpisane pismo wraz ze swoim podpisem, aby jej przypadkiem nie wzywano o podpis długopisem – skanuje, aby wysłać ponownie. Dokleiła też do pisma skan swojego dowodu. Pismo zeskanowane, zaraz będzie wysłane. Trzeba się nauczyć transformować swoje wnioski z Word’a do formatu pdf. W pismach emailowych jest możliwość manipulacji, także w pismach w formacie Word’a.
W plikach pdf takiej możliwości nie ma, więc warto się zabezpieczyć przeciwko ewentualnymi ingerencjami w treść jej wniosków, choć zazwyczaj ma ona oryginały wydrukowane w domu i przy okazji gdy jedzie do Urzędu Gminy – zabiera je ze sobą i jeden egzemplarz zostawia w Gminie.
Oj, jeszcze trzeba dobrze ząbki wyszorować, aby móc dobrze gryźć ten beton ;)))
Jeszcze sobie trzeba speed'a dodać odpowiednio energetyczną i porywająca muzyką, więc Indianka włączyła kanał:
http://www.polskastacja.pl/webplayer/index.php?channel=40
Polecam! Super muza :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)