Pora ostrzyc barana Bodzio de Balejaż rasy wrzosówka. Będzie trudno i niebezpiecznie, bo zwierz wali rogami z siłą tarana wojennego. Trzeba bardzo uważać na kończyny by nie połamał.
Refleks ponadświetlny wskazany. Indianka taki ma, inaczej by miała ręce przetrącone już rok temu.
Póki co przerwa w strzyży. Agregat zastrajkował, a Indianie umordowani powrotem na piechotę z Olecka leczą zakwasy.
Stopy spuchnięte i bolesne. Rozpadające się buty.
Pora pomyśleć o własnym środku transportu. Indianka myśli o ujeżdżeniu Indiany i Dakoty. Denver by robiła za konia kulbacznego. Indianka ma furę podręczników do treningu koni.
Trzeba się zmobilizować do ułożenia swoich wierzchowców.
Wczoraj kupiła 10metrową linkę na lonżę i piłę do nacięcia słupów na maneż.
Stopy spuchnięte i bolesne. Rozpadające się buty.
Pora pomyśleć o własnym środku transportu. Indianka myśli o ujeżdżeniu Indiany i Dakoty. Denver by robiła za konia kulbacznego. Indianka ma furę podręczników do treningu koni.
Trzeba się zmobilizować do ułożenia swoich wierzchowców.
Wczoraj kupiła 10metrową linkę na lonżę i piłę do nacięcia słupów na maneż.
Indianka