Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rekreacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rekreacja. Pokaż wszystkie posty

sobota, 4 czerwca 2016

Grill sobotni

Kaszanka zapiekana w folii
Szaszłyki z kiełbasy białej, czerwonej, słoninki i cebuli :-)
Grill zbudowany ze starego parnika i rusztu z lodówki :-)
Można na nim grillować, piec, gotować. :-) 
Upieczone, gorące, pachnące dymem i mięskiem, pyszne szaszłyki :-)
Niaaammm :-) :-) :-) 

Trochę przyjemności i relaxu należy się pracowitej Indiance, jak psu buda :-)
Co prawda, grilla sobie zażyczył Kamyk, ale Indianka nie miała nic przeciwko temu. Chłopakowi się trochę przyjemności należy po tym niebezpiecznym wypadku.

Po za tym, pomógł ostrzyć Indiance 8 owiec, więc dostał w nagrodę i piwo, które tak uwielbia :-)
Cieszył się, jak małe dziecko :-)

Razem przygotowali grilla. Razem zjedli. Indianka wtopiła oczy w zieleń krajobrazu pastwisk i lasku, który się przed nim rozpościerał, gdy rozmawiali sobie przy grillu. Tak miło i sympatycznie oraz spokojnie było... Trzeba korzystać z tego lata. Nie tylko pracą człowiek żyje... :-)



Rowerowo

Zajefajny Rydwan Indianki :-) 


Wczorajszy dzień Indii spędziła rowerowo.
Dołączył też do niej Kamyk. Pomógł przytargać toboły z miasta.
W drodze powrotnej zostali zgarnięci na imprezę.
Indianka nie powie przez kogo i gdzie, bo Gospodyni imprezy nalegała, by nie pisać o niej na blogu, więc Indii nie napisze i tyle :-)

Na imprezce, Indii i Kamyk nie pili alkoholu. Tylko herbatę i kawę oraz wodę.
Bawili się na trzeźwo. Takie rzeczy trzeba na blogu od razu wyjaśniać, gdyż kilku osobom na syfiarni buzuje chora wyobraźnia, upatrująca wszędzie same wykroczenia, przestępstwa i upodlenia... :-)

Indii doda, że gdyby się kiedyś zakochała i doszło do czułości z wybrankiem jej serca, o tym też na blogu nie napisze, bo to intymne :-)
Takie rzeczy zostawi dla siebie.

Indianka wszystkiego co jej się przydarza nie pisze, albowiem zna granice dyskrecji, którą są objęte takie delikatne tematy, jak miłość intymna. Pisanie o tym na blogu, byłaby to profanacja.

Indiance marzy się solidny, duży rower holenderski 😄
Czemu? Temu:
http://statekkosmiczny.pl/rowery-holenderskie-wygodne-woly-robocze/

Indianka