Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Stożne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Stożne. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 25 października 2015

Zagłosowane!

Z trudem Indianka znalazła punkt wyborczy dla swojej wioski ustanowiony aż kilka wsi dalej zamiast w pobliskich Sokółkach. Dawniej chodziło się na wybory 2 km do Sokółek. Teraz trzeba przejechać aż 13 km. Na rowerze. W deszcz i zimno. W sumie w dwie strony jest to 26 km. Trzeba końskiego zdrowia i koziego samozaparcia aby komuś się chciało w taką pluchę jechać tyle kilometrów na rowerze! Indianka się zmusiła do tego wyczynu. Przemokła do suchej nitki i wymarzła. Ale głos oddała.

Ze Sokółek drogą asfaltową do Stożnego jest 8 kilometrów, a z Sokółek do Czukt na kolonię jadąc żwirową drogą jest 5 kilometrów. Daje to razem 13 kilometrów w jedną stronę. Są jakieś skróty przez pola, przez Kiliany, ale nikt przy zdrowych zmysłach samochodem osobowym czy nawet rowerem nie jeździ przez te koleiny i błoto po deszczu i po nocy  - co najwyżej traktorem. Jak ktoś nie zna tych skrótów to może i w dzień zabłądzić, a co dopiero w nocy!

Szkoda, że lesby się nie wpieprzyły w te drogi polne, gdy człapały do Indianki w deszczu 3 lata temu latem. Wdepłyby w jakie bagno i utopiłyby się pożytecznie co uchroniłoby Indiankę od ich obłudnego, judaszowego towarzystwa i zaoszczędziłoby Indiance tony przykrości jakie na nią ściągnęły te dwie gładkie żmije... Och, jaka szkoda, że nie polazły skrótem... Byłby spokój!