tag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post6459686770054446577..comments2024-03-29T06:58:43.344+01:00Comments on Rancho na Mazurach Garbatych: JajecznicaIndiankahttp://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-72517655209872655172013-01-30T21:58:02.002+01:002013-01-30T21:58:02.002+01:00 Indianko, niepokoję się coraz bardziej. Zbyt dług... Indianko, niepokoję się coraz bardziej. Zbyt długa cisza u Ciebie!dusiahttps://www.blogger.com/profile/08025832704200310927noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-56985080290481566712013-01-27T20:23:06.944+01:002013-01-27T20:23:06.944+01:00Hej, hej, Indianeczko, tydzień mija, a u Ciebie ci...Hej, hej, Indianeczko, tydzień mija, a u Ciebie cisza, zaczynam się martwić, czy Twój Włoch krzywdy Ci nie zrobił? Napisz choć, że żyjesz...dusiahttps://www.blogger.com/profile/08025832704200310927noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-54753142881017301892013-01-27T13:45:23.798+01:002013-01-27T13:45:23.798+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.danawarsawhttps://www.blogger.com/profile/17984627392677572691noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-91940531978495499262013-01-22T12:09:15.889+01:002013-01-22T12:09:15.889+01:00nie daj sie , pyskaty wloch ma wszystko pod nos po...nie daj sie , pyskaty wloch ma wszystko pod nos podstawione i jeszcze pyskuje, jak przyjechal pomagac to niech robi a nie dyskutuje, widac ze nigdzie dlugo nie zagosci dlatego czeka go tulaczka przy takim charakterze.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-28642996273385699842013-01-21T23:07:29.060+01:002013-01-21T23:07:29.060+01:00"Bycie wolnym i na swoim nie zwalnia z utrzym..."Bycie wolnym i na swoim nie zwalnia z utrzymywania chociaż poprawnych relacji z innymi ludźmi"<br /><br />Ależ Ja z nim utrzymuję poprawne relacje. To on przegina. Obraża się o byle co, wykłóca. Grzecznie go czasem instruuję lub proszę o pomoc w tym czy tamtym - to dla niego pretekst by się dąsać.<br /><br />Wczoraj go prosiłam, by przelał z kanisterka do takiej dziwnej butli resztkę paliwa. Ta butla ciężko się otwiera. Więc proszę go - Mógłbyś przelać? On na to - tak. I dalej siedzi w internecie i nie przelewa. Minął kwadrans, a kobieta mi paliwo wiozła wczoraj aż z Gdyni i potrzebowałam puste kanistry do przelanie paliwa z jej kanistra. <br /><br />Proszę go ponownie, żeby przelał. On na to pyskuje: "a nie może to poczekać do jutra???"<br />A ja na to, że nie może. <br />"Dlaczego?"<br />"Bo teraz potrzebuję pusty kanister."<br />Z nerwem i wielce obrażony przelał.<br /><br />To jest dla mnie męczące, takie rozmówki. Jest coś do zrobienia, to zamiast on to zrobić, muszę mu najpierw kwadrans tłumaczyć po co i na co. Jak się deklarował, że chce pomagać, to niech pomaga a nie robi łaskę i mnie zanudza durnymi pytaniami.Indiankahttps://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-89071802769910318652013-01-21T22:53:01.923+01:002013-01-21T22:53:01.923+01:00Przykład:
Mam specjalny garczek do nabierania cz...Przykład: <br /><br />Mam specjalny garczek do nabierania czystej, gorącej wody do przyrządzenia herbaty czy gotowania. Zawsze stoi w tym samym miejscu i czysty. Nie używam go do innych celów - do tego mam kilkanaście innych garnków.<br /><br />Więc wziął ten czysty garczek, zabrudził, wsadził do zlewu do brudnej, tłustej wody.<br />Ja przychodzę, szukam garczka, bo potrzebuję sobie herbatę zrobić, a garczka brudny w zlewie.<br />Więc mu DELIKATNIE powiedziałam, do czego ten garczek służy i aby go nie brudził. By sobie wziął którykolwiek z kilkunastu innych garnków które stoją w kuchni.<br />Na to on wielce obrażony - ostentacyjnie umył garczek, ale pyskował, że on nie miał w czym zagrzać sobie mleka. <br /><br />Jak to nie miał??? Kilkanaście garnków w tym malutkie stoją na piecu - tylko sięgnąć po nie. <br />Nie wiem, po co ta gadka bezsensowna. To mój dom i moje zwyczaje i praktyki są tutaj stosowane, on powinien się dostosować, a nie pyskować i mi wszystko przestawiać do góry nogami. TO MOJA KUCHNIA :)Indiankahttps://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-51075694330201718772013-01-21T22:42:31.792+01:002013-01-21T22:42:31.792+01:00Piotrem, na gotowanie moje to on nie ma prawa narz...Piotrem, na gotowanie moje to on nie ma prawa narzekać, bo gotuję dobrze. Zjada wszystko do ostatniego okruszka.<br /><br />Nie zawsze są napięcia. Bywają. Dziś wieczór spokój. On siedzi w internecie i tam coś dłubie. <br /><br />Tyle, że teraz prawie nie rozmawiamy. Bo jak rozmawialiśmy, to mi głupio odpowiadał, więc odechciało mi się z nim rozmawiać.<br /><br />Także tylko kilka słów grzecznościowych wymieniamy.<br /><br />Czasem ma miejsce normalna rozmowa. Tarcia następują gdy chodzi o użytkowanie czegoś. On nie znosi, gdy mu się jakąkolwiek uwagę zwraca. Od razu się jeży jak jeż i pyskuje.<br />Indiankahttps://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-87419216639252780582013-01-21T21:45:44.954+01:002013-01-21T21:45:44.954+01:00Same damskie komentarze, muszę się wciąć(chłopska ...Same damskie komentarze, muszę się wciąć(chłopska solidarność?). Choćbym się miał narazić. Wiem, że wszystkie nacje mają swoje wady i zalety, wiem również, że nie ma dwóch jednakowych ludzi na świecie, wiem, że tolerancja nie jest łatwa. Wiem, że powiada się: Gość w dom Bóg w dom. Podobno słyniemy z polskiej gościnności. Widać, że facet nie przyjechał tu na "krzywy ryj". Nie jest leniem. Więc czego tu brak by wizyta mogła być po prostu przyjemniejsza? Może wszystkiego po trochu? Może ugotuj mu coś polskiego i jeśli już wasze relacje są napięte to może da się trafić do niego przez żołądek. Może twoje oczekiwania wobec niego były po prostu inne. Może za słabo i za krótko się poznaliście z netu.<br />Bycie wolnym i na swoim nie zwalnia z utrzymywania chociaż poprawnych relacji z innymi ludźmi.<br />Pozdrawiam<br />piotremhttps://www.blogger.com/profile/16926710891581251338noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-69103476533389555242013-01-21T20:07:03.952+01:002013-01-21T20:07:03.952+01:00Ha :)
Po to kupiłam gospodarstwo, aby się czuć tut...Ha :)<br />Po to kupiłam gospodarstwo, aby się czuć tutaj wolna i szczęśliwa. Nie będę znosić obok siebie typa, który mi zatruwa życie w taki czy inny sposób.<br /><br />Gość odpęka swój deklarowany pobyt i może sobie jechać w siną dal.<br /><br />Gdybym miała jakiś oddalony, wyizolowany od mojej części prywatnej pokój dla niego - to być może uchowałby się tutaj dłużej. Ale jeśli mam na co dzień znosić jego obrażone miny, opryskliwe odpowiedzi lub jadowite komentarze - to szybko dojdzie do dzikiej awantury i gościu wyfrunie stąd szybciej niż przyleciał :)<br /><br />Na razie staram się panować nad sobą, z uwagi na to, że z daleka przyleciał niby mi tutaj pomóc.Indiankahttps://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-50472811924767705542013-01-21T19:15:49.964+01:002013-01-21T19:15:49.964+01:00Z typowym Anglikiem też byś nie wytrzymała, mnie s...Z typowym Anglikiem też byś nie wytrzymała, mnie się cudem trafił jakiś odmieniec ludzki ;-))Kamphora (EcoGypsy)https://www.blogger.com/profile/11429382050061042992noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-54085077922766585082013-01-21T19:10:40.524+01:002013-01-21T19:10:40.524+01:00wytrzymasz...ja mam zmierzłego faceta na co dzień ...wytrzymasz...ja mam zmierzłego faceta na co dzień i żyjęAga Agrahttps://www.blogger.com/profile/10993629938043797957noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-24870588182041980922013-01-21T15:10:10.496+01:002013-01-21T15:10:10.496+01:00Sante nie jest zły, tylko uciążliwy w codziennym o...Sante nie jest zły, tylko uciążliwy w codziennym obcowaniu. <br /><br />E tam. Po co się męczyć? :) Już wolę być sama niż z kimś tak męczliwym, jak on.<br /><br />Ciekawe, czy wszyscy Włosi mają takie duże ego, czy tylko on personalnie? W sumie to jest pierwszy Włoch który trafił na moją farmę. Może inni Włosi są przyjemniejsi.Indiankahttps://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-63401425973573480362013-01-21T13:54:03.606+01:002013-01-21T13:54:03.606+01:00No faktycznie , jakiś niezbyt ciekawy ten Włoch. A...No faktycznie , jakiś niezbyt ciekawy ten Włoch. A jeżeli chodzi o życie z takim typem i zachlastanie się z tego powodu, to ja myślę sobie, że Indianka jednak zachlastałaby jego a nie siebie.:-))))Agniechahttps://www.blogger.com/profile/04493728019574464691noreply@blogger.com