tag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post5110999833342079525..comments2024-03-29T06:58:43.344+01:00Comments on Rancho na Mazurach Garbatych: Alternatywny styl zyciaIndiankahttp://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-13284821667472627962014-11-05T11:26:34.524+01:002014-11-05T11:26:34.524+01:00Nie napisałam, że nic nie wytwarzasz, ale że nie s...Nie napisałam, że nic nie wytwarzasz, ale że nie sprzedajesz tego. Jest różnica. A przynajmniej nie sprzedajesz tego w ilości starczającej na opłacenie składek oraz innych rachunków związanych z kosztami produkcji. Już lepiej jakbyś zamiast bawić się w rolnictwo założyła jakąś fundację (np. typu mini-zoo, schronisko, tylko taki przykład) i pozyskała jakiś sponsorów, wtedy są całkiem inne rozliczenia, a swój towar w niewielkich ilościach mogłabyś sprzedawać jako na rzecz celów fundacji czy postaci jakiejś aukcji, wtedy legalnie go sprzedajesz bez podatku. Tylko jest ten problem, że rozreklamować się trzeba i sponsorów przyciągnąć. <br />KasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-76112595405400875072014-11-05T11:15:16.116+01:002014-11-05T11:15:16.116+01:00O tym, jaki podatek zapłacimy, decydują zapisy w e...O tym, jaki podatek zapłacimy, decydują zapisy w ewidencji gruntów. Grunty tam sklasyfikowane jako rolne z zasady nie podlegają podatkowi od nieruchomości. Więc wysokość podatku nie zależy od tego czy jesteś na krusie czy nie. KRUS to nie podatek, to jest ubezpieczenie zdrowotne i z tym związane świadczenia. Dzięki opłacaniu tego możesz korzystać z publicznej służby zdrowia oraz np. świadczeń typu renta, emerytura. Podatek od gruntu, a bycie na krusie to dwie różne rzeczy. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-30458612921252204122014-11-04T22:43:44.699+01:002014-11-04T22:43:44.699+01:00Dawniej ludzie radzili sobie bez traktorow, ale uz...Dawniej ludzie radzili sobie bez traktorow, ale uzywali koni i bydla do uprawy roli.<br />Pracowali calymi, wielodzietnymi rodzinami.<br />Ja jestem sama, moje konie nie nauczone pracy, wiec jest mi ciezej. Bez porownania ciezej. Ale ogarne to z czasem. Indiankahttps://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-25484583936505652912014-11-04T22:37:11.445+01:002014-11-04T22:37:11.445+01:00Jeszcze jedno.
Wytwarzam mleko, jaja, welne, mieso...Jeszcze jedno.<br />Wytwarzam mleko, jaja, welne, mieso, sile pociagowa, pasze w postaci pastwisk,<br />ziola, warzywa - wiec nie mozesz pisac, ze nic nie wytwarzam. Mam towar na sprzedaz w niewielkich ilosciach. Trudno efektywnie gospodarowac bez maszyn i kasy. Jednak mimo to wytwarzam cenne dobra chociazby w postaci zwierzat hodowlanych. Jak ich bede miala za duzo zaczne sprzedawac.Indiankahttps://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-53364985500507829572014-11-04T18:16:56.970+01:002014-11-04T18:16:56.970+01:00A wiesz jaki naliczaja tobie gigantyczny podatek o...A wiesz jaki naliczaja tobie gigantyczny podatek od ziemi, jak nie jestes na KRUSie?<br />Ten kraj jest ciezko chory, bo jego wladza jest skrajnie chciwa.<br />Zreszta KRUS to taka inna forma podatku. Praktycznie zadnych swiadczen nie ma lub ich ulomne atrapy, a danine na KRUS musisz placic czy masz co jesc czy nie.<br />Tak sie te instytucje wygodnie urzadzily kosztem rolnikow.Indiankahttps://www.blogger.com/profile/18217446943678707514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2025053245060895099.post-85176312758747067592014-11-02T16:32:01.000+01:002014-11-02T16:32:01.000+01:00Dlaczego jesteś na krusie? Skoro i tak nic nie spr...Dlaczego jesteś na krusie? Skoro i tak nic nie sprzedajesz, dochodu nie masz, dopłat nie masz. Nie trzeba być krusie, aby hodować zwierzęta, tylko po prostu nie jesteś wtedy prawnie rolnikiem i nie masz żadnego ubezpieczenia. Po co dług ma rosnąć, skoro ubezpieczenie zdrowotne i inne świadczenia masz zamrożone z powodu tegoż długu? <br />Kasia<br />W takim wypadku nic ci to nie daje, a składki do opłaty są naliczane.Anonymousnoreply@blogger.com