czwartek, 18 stycznia 2018

Wielosegmentowa aktywność

Wpierw rano Indianka zajęła się interesami.
Zeszło do południa, ale załatwiła parę spraw i ruszyła jedną zaległą.

Później lunch zjadła w towarzystwie Brunhildy, nauczając ją języka polskiego.

Następnie zajęła się szorowaniem łazienki i nadgryzła kawał ściany oraz wyszorowała i wykąpała klosz.

Ściemniło się zanim skończyła. Jeszcze sporo szorowania zostało. Najtrudniej drugi, wysoki kaloryfer dosięgnąć i doczyścić i kafle pod kaloryferem. To już robota na kolejny dzień.

2 komentarze:

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!