Rok temu Brunhilda uciekła z faszystowskich Niemiec, by żyć w harmonii z naturą na Rancho Indianki na Mazurach Garbatych.
Niemka odwiedziła dziś Indiankę i przyniosła ze sobą słodką surówkę z owoców i orzechów by uczcić tę rocznicę. Doprawiły słodycz jogurtem Indianki i w zadumie wszamały smakołyka składającego się z pokrojonych jabłek, banana, mandarynki i orzechów.
Ku chwale Rancho! 😊❤
Niemka odwiedziła dziś Indiankę i przyniosła ze sobą słodką surówkę z owoców i orzechów by uczcić tę rocznicę. Doprawiły słodycz jogurtem Indianki i w zadumie wszamały smakołyka składającego się z pokrojonych jabłek, banana, mandarynki i orzechów.
Ku chwale Rancho! 😊❤
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!