piątek, 17 listopada 2017

Czy Kennedy'ego zabiła przypadkowa kula agenta ochrony?

John Fitzgerald Kennedy, 35. prezydent Stanów Zjednoczonych, zginął w zamachu 22 listopada 1963 r. w Dallas. Może wytłumaczenie tej tragedii jest znacznie bardziej prozaiczne i banalne, niż chcieliby to przyznać twórcy dotychczasowych teorii? Wszy...

Rzeczpospolita - 17 listopada 2017

http://a.msn.com/r/2/BBF3IZ9?a=1&m=PL-PL

Ustalono, że to kula agenta ochrony zabiła prezydenta Kennediego.
Sądzą, że przypadkowo.
Ja myślę, że celowo. Raczej przypadkowo nie trafia się w głowę z broni rozpryskowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!