środa, 11 października 2017

Piesek zaszczepiony

Był weterynarz gminny i psinę zaszczepił przeciwko wściekliźnie. 25 złotych to kosztowało. Zaświadczenie z pieczątką jest.

Dzisiaj nadal mokro i błotniście, ale widno jest, więc można półki pod książki szorować i podłogę w sypialni. Po malowaniu ścian cała podłoga zachlapana wapnem.

Indianka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!