środa, 20 września 2017

Zwierzęta kochają Indiankę

Zwierzęta kochają Indiankę i mają w dupie tych wszystkich złorzecących matołów, obłudnych pseudo obrońców zwierząt, którzy swoimi donosami przyczyniają się do pogorszenia dobrostanu zwierząt. Żadna lesbijska szmata czy cwany tulipan nie wjedzie na gospodarstwo Indianki by szkodzić jej i jej zwierzętom.

Nie będę wchodziła w szczegóły, ale zapewniam wszystkich parszywych donosicieli i ich bezmózgich klakierów, że po każdym waszym parszywym donosie, pogarsza się sytuacja zwierząt.
Wasze działania doprowadzą do śmierci wszystkich zwierząt w rzeźni.
Wiem, że o to właśnie wam chodzi, podłe skurwysyny!

5 komentarzy:

  1. Indianko, kolejny wywrotowiec szczuje na ciebie innych.Krzysztof Wiśniewski odgraża się na syfiastej stronie, już kolejny raz coś tam pisał od rzeczy o Tobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bredzi. Biedny człowiek, dał się zmanipulować syfiarzom.
      On jest spod Ryby. Osoby spod Ryby są łatwo manipulowalne i z łatwością dają się wkręcać w hejt. Był u mnie, zwierzętom nic złego się nie działo, ale później naczytał się pierdół na syfiastej stronie i pieprzy jak potłuczony. Żal.😕

      Usuń
  2. Na tej syfiastej stronie pełno nienawiści,jadu i głupoty.Komentują każdy wpis .Ludzie pracują ,wychowują dzieci ,czytaja ,kochają się ,pisza książki ,pracują w korporacjach ,uprawiają rolę i seks.
    A ci ..??? Mają dużo czasu i szczują.Nie da się tego gówna zablokować??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielokrotnie zgłaszałam tę stronę do Facebooku i w prokuraturze w Olecku, ale nie chcą pomóc.
      Chyba pora napisać wprost do Marka Zuckerberga i Prokuratury Krajowej. Nie może być tak, że garstka zjebów bezkarnie zatruwa mi życie od 5 lat.😟

      Usuń
  3. Znajomość z nim nie była negatywna, dopóki nie zaczął czytać syfiarzy i brać udział w hejcie przeciwko mnie. Zbłądził strasznie.
    Syfiarze to cwaniacy, manipulanci, którzy wiedzą, jak skłócać ludzi.
    Krzysztof chciał ode mnie kupić gospodarstwo, a ja nie byłam zainteresowana sprzedażą. Był też zainteresowany mną, ale ja niestety nie byłam nim. Może stąd jego frustracje podkręcone dodatkowo hejtem syfiarzy? Niech lepiej się zajmie sobą, bo ja nie mam ochoty na kontynuowanie znajomości z paranoikiem, który publicznie obraża mnie i bredzi o mnie od rzeczy.
    Syfiary mają szczególną skłonność do wyszukiwania moich znajomych i nastawienia ich przeciwko mnie. Nawet Wicią dał się im zmanipulować. Siedział u mnie na wakacjach 3 miesiące, cały szczęśliwy z pobytu na pięknym gospodarstwie, wyzdrowiał u mnie na Rancho po Indiach, odkarmiłam go, utył. A po kontakcie z lesbami zaczął knuć przeciwko mnie i zachowywać się po świńsku. Ludzie są naiwni. Dają się wkręcać w parszywy hejt. Robią z siebie debili i łajzy. Smutne to.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!