Indianka posadziła 20 sadzonek brukselki i brokuła. Sadzonki są dużo mniejsze niż te w ogrodach u okolicznych mieszkańców, ale Indianka późno miała zaorany ogród, więc nie dało się wcześniej sadzić. Teraz, gdy każda sadzonka dostała swoje indywidualne stanowisko na grządce plus obornik i wodę, rozwój roślin ruszy z kopyta.
20 brokułów i gron brukselek po 5 zł za sztukę to oszczędność ok. 100 zł na zakupach w sklepie.
No i zdrowotność roślin 100%, albowiem zero chemii. Ku chwale zdrowia Indianki 😊❤
Iza skąd takie ceny bierzesz? Sadzonki pomidorów i papryk są po 2,5zł a takich jak kapusta, czy kalarepa 1,5. Sałata po zeta. Jedynie kwiatki pelargonie, begonie są po od 5zeta. I zioła też droższe bywają ale tak to taniocha.
OdpowiedzUsuńZyta
Gotowe warzywa tutaj są często droższe.
OdpowiedzUsuńTo 5zł to orientacyjna cena za główkę kalafiora czy brokuła.
Sadzonki warzyw w sklepie wiejskim drogie. W Internecie też.
Kupiłam za 8 zł sadzonkę pomidora koktajlowego, nie dość że mała, to zdechła. Tylko moje sadzonki rosną i już zawiązują owoce.
W przyszłym roku lepiej przygotuję rozsadę.
OdpowiedzUsuńWiem już w czym rozsada najlepiej rośnie.
Pomidory koktajlowe to jak raz posiejesz... to masz na zawsze. Wiosną same rosną w ilościach więcej niż hurtowych. Ja taczkami na kompostownik każdej wiosny wywożę. Są bardzo odporne na choroby i niezwykle żywotne. Tak, masz ogrodzenie, za rok będziesz o ten krok ważny do przodu. Wcześniej przygotujesz sadzonki. Oby tylko było jakieś za rok...
OdpowiedzUsuńZYta