Indianka zadumała się. Może by warto poznać kogoś nowego? Przecież nie musi być sama.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
wtorek, 6 grudnia 2016
4 komentarze:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
I to jest dobra myśl...
OdpowiedzUsuńWiesz, nie planowałam, ale ktoś nalega na spotkanie ze mną od kilku tygodni, a jest w sumie w moim typie, więc czemu nie :)
OdpowiedzUsuńPoznać się można, czemu nie :) Zobaczymy co wyniknie :)
Przecież wolna jestem i coś mi się należy od życia, a nie tylko praca, praca i użeranie się z lokalnym i internetowym betonem :)
Zasługujesz na dobrego człowieka.Pewnie,że się spotkaj ,kto nie ryzykuje ,ten nie pije szampana!
OdpowiedzUsuńMoja babcia mowila :
OdpowiedzUsuńKto nie ryzykuje - ten w kozie nie siedzi.