poniedziałek, 12 grudnia 2016

Pora na kąpiel

Nareszcie prywatność wróciła. Niemry nie ma. Można swobodnie się pluskać w kuchni godzinami.

Indianka przywiozła sobie dwie taczki drzewa i podłożyła do pieca oraz pod piec.

Wyszorowała ramy i umyła szyby okna w sypialni.
Wykąpała i podlała rośliny. Umyła gablotę i biurko.
Jutro zrobi małe przemeblowanie pod oknem.

A teraz gorrrąca kąpiel przy świecach :)

Indii zrelaksowana :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!