sobota, 22 października 2016

Lesby kłamią



Oczywiście lesby kłamią.
Ten górny profil nie jest mój: "Izabela de Red". Nie ja go założyłam. Ktoś się pode mnie podszywa. Przestrzegam, przed kontaktowaniem się z tym profilem. To zasadzka na naiwnych. Pewnie same go założyły, lub Sobolewski.

Nikt mi nie wystawił negatywa na CouchSurfingu, z wyjątkiem lesb. Wystawiły mi odwetowego negatywa, po tym, gdy ja im go wystawiłam, po ich świństwach, które mi zrobiły, a które były rażącym złamaniem etyki i zasad CouchSurfingu.

Naruszyły mir domu, którego były gośćmi. Złożyły masę donosów, by zaszkodzić uprzejmej, przyjaznej Gospodyni. One po prostu nie potrafią dać spokojnie żyć samotnej ranczerce. Powoduje nimi trywialna, przyziemna zawiść, podłość, mściwość (opisałam ich donosy na blogu i wystawiłam siarczystego negatywa na CouchSurfingu, co ograniczyło ich możliwości wyłudzania dowolnych noclegów).

Na moim pierwszym profilu miałam około 20 bardzo dobrych referencji.
Profil zawiesiłam, by nie nękały moich gości emailami i nie wyłudzały od nich poufnych informacji na temat mojego życia i Rancho. Lesby są wyjątkowo wścibskie i bezczelne. Uzurpują sobie prawo, do włażenia z ich ugównionymi butami w moje życie i moje sprawy.

CouchSurfing to portal grzecznościowy, oparty na dobrej woli obu stron: gospodarzy udostępniających miejsca do spania i CouchSurferów, korzystających z darmowych noclegów.

Każdy gospodarz lub gospodyni "kanapy" określa zasady noclegu.
Żaden gospodarz nie jest zobowiązany, by karmić za darmo obce osoby.
Z reguły sprawy wyżywienia są ustalane przed przyjazdem gościa.
Bywa, że host oferuje tylko miejsce na podłodze pokoju lub balkonie do spania.
Bywa, że oczekuje ugotowania mu przez gościa posiłku, lub zaproszenia przez gościa do knajpy na posiłek lub piwo.
Często bywa, że goście oferują gotowanie ze swoich składników i zmywanie po posiłku.

Lesby przed przyjazdem zaoferowały, że pomogą posprzątać kuchnię i dołożą się do wyżywienia lub same sobie będą gotowały za swoje pieniądze.

Na Rancho nie sprzątnęły nic. Do wyżywienia się nie dołożyły.
Nawet talerzy po sobie nie zmyły, gdy dostały gościnnie na nich jeść ode mnie.

Przed przyjazdem uzgodniony miały nocleg na mojej łące w swoim namiocie.

Na miejscu wyłudziły ode mnie noclegi w pokoju, w moim domu, a po wyjeździe złośliwie opisały ten pokój i mój prywatny dom publicznie w internecie wyszydzając go. To bezczelne świństwo kobiet bez żadnych zasad moralnych i zwykłej przyzwoitości ludzkiej.

Mało tego. Po trzech wygodnych nocach spędzonych w moim domu, poszły złożyć donosy na mnie do różnych instytucji: na policję, do wójta, do inspektoratu weterynarii, do Sanepidu, do TOZu. Po prostu świnie. 
Lewackie, zaburzone świnie. To zarozumiałe dewiantki bez czczi i honoru, nie potrafiące uszanować gościnnego domu i jego Gospodyni.

Ale im tych krzywd wyrządzonych przyjaznej, życzliwej kobiecie mało było.
Dodatkowo zorganizowały ohydną nagonkę na niewinną kobietę, gdzie ją lżą, urągają jej, obrażają każdym słowem i insynuacją, gdzie szczują na nią ludzi, zatruwają jej życie w każdy możliwy sposób. 4 lata opluwania, linczowania, hejtowania, banowania, napuszczania innych ludzi i instytucji. 

Takie są lekarka Marta Piotrowska i jej pseudo "mąż" - Izka Urbaniak z Krakowa... :(((

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!