Indianka dziś zaczęła dzień bez pośpiechu. Spokojnie przygotowała sobie gorącą kąpiel, słuchając muzyki barokowej.
Dzień póki co pochmurny i dżdżysty.
Wykąpawszy się, owinięta w ręczniki, zanurzyła się w pościeli.
Podsuszy się, wygrzeje i zrobi śniadanko ze świeżego chlebka :)
Na dworze przejaśniło się. To zapewne blask od czystej skóry Indianki bije ;)
Od razu radośniej na świecie!
Czyściutka Indianka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!