piątek, 24 czerwca 2016

Huzia na Józia!

To co Indiankę zaatakowało, to nie tylko niedoczynność tarczycy.
Jest tego więcej. Infekcja atakuje właśnie prawe ucho środkowe.
A z nosa zaczyna cieknąć katar.

Indianka wstała o 5.oo rano i zaparzyła sobie napar z liści malin, aby ulżyć choremu gardziołku. Pije. Coś jakby napar łagodził ból.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!