RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 13 sierpnia 2015
Zaginione kiciusie
Kociąt nie było. Zadzwoniła na komendę. Wpierw odebrał ten wredny dyżurny co powiedział, że gdyby był kociakiem na Indianki farmie, to sam by z chęcią wsiadł do radiowozu i odjechał w siną dal.
Potem nastąpiła zmiana dyżurnych i urzędował taki przyzwoity.
Po pół godzinie od gorącej prośby Indianki do przyzwoitego dyżurnego o zwrot kociąt - kocięta magicznie wróciły od strony Naruszewicza stawów :-) Pewnie zagorzały kociarz - syn stawiarza - kocięta podrzucone przez ostatni patrol przytrzymał :-) Grunt że kicie wróciły w komplecie na rancho Indianki :-). Indianka cała szczęśliwa :-) Kicie znów w domu :-)
1 komentarz:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
www.facebook.com/pineridgefilm
OdpowiedzUsuńhowk