RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 4 grudnia 2014
Wodopój Indianki
5 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Nie mow,ze pijesz wode z tej kaluzy?
OdpowiedzUsuńTo jest podziemne zrodelko, barania glowo :D
OdpowiedzUsuńOczywiscie ze pijemy wode stad. Ja i moje klacze, owce i kozy, a nawet kury.
Kamyk gdy byl tez pil.
Lyso ci? ;P
Tak bardzo mi lyso i bardzo mi zal,ze nie mam takiej kaluzy....wez ty sie ogarnij i nie urabiaj ideologii do tej nedzy!
OdpowiedzUsuńBujaj sie ropucho! Zazdroscisz mi tej "kaluzy"! Chcialabys sie w takiej potaplac!
OdpowiedzUsuńZanurzyc swoj plugawy oslizgly pyszczek! :-) :-) :-)
Zapomnij!
Zrodelko plynie dla Indianki i jej zwierzaczkow, a ty do bajora won! :-) :-) :-)
No to sie bujam i zazdroszcze tego zrodelka i powrotu do natury...a zwlaszcza tej kreatywnosci w epitetach.
OdpowiedzUsuń