sobota, 4 stycznia 2014

Pensja minimalna 1000zł. Podatek od niej: 1000zł.


Czyli o tym, jak system okrada obywatela z połowy jego pensji:
Z nowym rokiem zmianie ulega wysokość płacy minimalnej. Od 1 stycznia 2014 roku będzie ona wynosiła 1680 zł miesięcznie. Ile ona faktycznie wynosi?
Pracownik powie, że wynosi ona zaledwie 1237,20 zł, pracodawca, że 2028,43 zł, a faktycznie jest ona jeszcze niższa. Skąd biorą się te rozbieżności? W poniższej tabelce znajduje się odpowiedź na to pytanie.
Tyle pracodawca przeznacza na płacę minimalną
2028.43 zł
Składka na Fundusz Pracy
41.16 zł
Składka na FGŚP
1.68 zł
Ubezpieczenie rentowe
109.20 zł
Ubezpieczenie emerytalne
163.97 zł
Ubezpieczenie wypadkowe
32.42 zł
Wynagrodzenie brutto, które oficjalnie otrzymuje pracownik
1680,00 zł
Zaliczka na PIT
82.00 zł
Ubezpieczenie zdrowotne
130.47 zł
Ubezpieczenie chorobowe
41.16 zł
Ubezpieczenie rentowe
25.20 zł
Ubezpieczenie emerytalne
163.97 zł
Wynagrodzenie, które otrzymuje pracownik
1237,20 zł
VAT
231,35 zł
Faktyczne wynagrodzenie po opodatkowaniu 1005,85 zł

Pracodawca przeznacza na wynagrodzenie swojego etatowego pracownika zarabiającego krajowe minimum 2028,43 zł. Jednak po odjęciu podatków, które wynoszą w sumie 1022,58 zł, okazuje się, że pracownik zarabia tak naprawdę zaledwie 1005,85 zł. Tym samym praca w Polsce opodatkowana jest na absurdalnie wysokim poziomie 102%.

W naszym zestawieniu nie zostały jednak ujęte wszystkie podatki. Polak zarabiający minimum, czyli 1005,85 zł, jeśli kupuje alkohol lub papierosy musi jeszcze zapłacić akcyzę, która z dniem 1 stycznia 2014 r. wzrosła o 15%. Kolejną daniną publiczną jest podatek śmieciowy, którego wysokość uzależniona jest od miejsca zamieszkania, ale średnio wynosi on 15-20 zł.
Ponadto w produkty importowane spoza Unii Europejskiej obłożone są cłem, którego wysokość zależy od rodzaju produktu.

Ponadto Polak kupujący jakikolwiek produkt spożywczy czy inny płaci za niego dodatkowo VAT który w Polsce ustalił rząd na poziomie 23 procent.
Czyli płacąc za coś, co kosztuje 1230zł - 1000zł płacimy za produkt plus dodatkowo płacimy dla tuskorządu 230 zł podatku VAT.

Sumując te wszystkie podatki VAT ze wszystkich produktów i towarów które kupiliśmy w ciągu roku - wyjdzie nam kwota podatku, jaki płacimy rocznie poza podatkiem od swoich pensji. Łącznie to będzie kwota rzędu wielu tysięcy złotych. Czyli rocznie każdy Polak płaci od kilkunastu tysięcy do kilkudziesięciu tysięcy podatków/haraczy - zależnie od swoich wydatków.

Ten Polak, co zarabia  minimalną pensję krajową, płaci rocznie 12.000 złotych podatku dochodowego, plus kolejne kilka do kilkudziesięciu tysięcy podatku od towarów i usług czyli VAT i akcyzę.

Mimo takich ogromnych ogromnych podatków jakość oferowanych za nie usług i udogodnień publicznych jest marna. Służba zdrowia oferuje usługi na dziadowskim poziomie. Emerytury i renty na dziadowskim poziomie. Infrastruktura miast i dróg - dno i wodorosty. Drogi dziurawe, krzywe, niebezpieczne - obstawione policją nastawioną na zgarnianie dodatkowego podatku drogowego pod nazwą: "mandat".

Drogi dziurawe, byle jak budowane za koszmarnie zawyżone kwoty.
Kolej się zwija. Oświata się zwija. Wszystko jest redukowane do minimum, a haracze podatkowe ciągle podnoszone i ustanawiane kolejne.

System kupuje za granicą koszmarnie drogi złom, który finansuje z naszych wydartych nam z gardła haraczy.

Wszystko się kręci wokół zaspokojenia chciwości wąskiej grupy beneficjentów zagranicznych. Zarabiają obcy - obce grupy finansowe - udziałowcy cudzych koncernów farmaceutycznych, zbrojeniowych, taborowych i wszelkich innych.

Kraj ubożeje. Poziom biedy sięga dna. A im mało. Chcą od nas więcej. I więcej. I WIĘCEJ! Nie gódźcie się na to. Przestańcie płacić podatki!

Olejcie system. System was wyzyskuje. Nie dba o was. Ani o wasze zdrowie, ani o wasze bezpieczeństwo, ani o wasze emerytury. Robią z was dziadów. Zachowajcie swoje pensje dla siebie. W całości.

Osoby posiadające własne mieszkanie lub dom są zmuszone jeszcze płacić podatki lokalne tj. podatek od nieruchomości.

Średnia pensja w Polsce wynosi 3896 zł brutto, czyli 2781.29 zł netto i 2261,21 zł faktycznie. Pracodawca natomiast przeznacza na nią aż 4704.03 zł.
Bliższa rzeczywistości mediana wynagrodzeń w Polsce w 2012 roku wyniosła 3115 zł brutto. Po opodatkowaniu jest to zaledwie 1818,72 zł, a przed opodatkowaniem aż 3761,05 zł.

""Dość kolonializmu!" – wołał na Węgrzech Wiktor Orban. Czas, by i u nas władza zaczęła tak samo działać. Wyliczenia, jakie pokazywał ostatnio amerykański Bloomberg nie pozostawiają złudzeń – po 20 latach kapitalizmu, polski pracownik zarabia jak w trzecim świecie. W tym zestawieniu tylko ciężko pracujący Filipińczyk zarabia dziennie mniej niż Polak."
http://pieniadze.fakt.pl/zarobki-polakow-sa-zatrwazajaco-niskie,artykuly,418818,1.html

6 komentarzy:

  1. Witam. Jestem trochę za i trochę przeciw. Jestem za ponieważ obciążenia wynagrodzeń w formie składek i podatków są rzeczywiście wysokie. Dobrze, że Indianka w sposób przejrzysty pokazuje jak nasze płace są "ozusowane" i opodatkowane. Nie zgadzam się na ostatnia pozycję czyli VAT - płace nie są obciążane VATem, to błąd. Następna nieścisłość dotyczy VATu na produkty spożywcze. Żywność w znakomitej większości jest obłożona VATem ulgowym, czyli 5% lub 8% a nie 23%. To łatwo sprawdzić oglądając paragon ze sklepu spożywczego. Poza tym VATu na jedzenie można nie płacić kupując u rolnika. Korzyść jest obopólna. Kupujący ma zdrową, świeżą i tańszą żywność a rolnik zarabia więcej niż gdyby sprzedał produkty rolne pośrednikowi ( za grosze, niestety ). A co do akcyzy to sprawa jest prosta: wystarczy rzucić palenie. Będzie zdrowiej i zaoszczędzone pieniądze można przeznaczyć na zakup ziemi w ekowiosce.
    Teraz dlaczego jestem przeciw. Uważam, że współczesny patriotyzm to płacenie podatków. To z naszych podatków leczone są dzieci i osoby w podeszłym wieku. Oni sami na leczenie nie zarobią. To z naszych podatków utrzymywana jest Straż Pożarna. To z naszych podatków utrzymywane jest Wojsko Polskie. To z naszych podatków utrzymywana jest cała oświata. Należy o tym pamiętać i wiedzieć, że Państwo na utrzymanie szpitali, wojska i nauczycieli nie produkuje banknotów tylko zbiera pieniądze w postaci podatków właśnie. Inna sprawa to czy te podatki są właściwie wykorzystywane. Ale z tym to nie tylko my Polacy mamy problem.
    Pozdrawiam, Kocur.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocurze, mylisz się. Płacenie podatków to jest frajerstwo, a nie patriotyzm.
    Policz sobie ile forsy i majątku rządy w PL i RP wyłudziły od końca II WŚ.
    Myśmy już dawno zapłacili 100 krotne haracze na ZUS, oświatę, wojsko, służbę, zdrowia. Ten kapitał który system rządów w Polsce od narodu wyłudził – powinien był zostać sensownie zainwestowany i przynosić zyski. Za te pieniądze i majątek jaki system rządów w Polsce wyłudził od Narodu przez pół wieku – powinien stworzyć instytucję, która sama na siebie zarabia, tak jak się to odbywa na Zachodzie. Fundusze powiernicze na Zachodzie przynoszą zyski. ZUS przynosi tylko straty, mimo że okrada zmarłych emerytów z ich nagromadzonego kapitału.

    ZUS nagromadził ogromny kapitał, który winien był być zainwestowany rozsądnie i przynosić zyski, bez wpłacania kolejnych składek. Wmawianie Narodowi, że musi płacić podatki, bo inaczej dzieci z głodu i chorób umrą – to nadużycie i kłamstwo. Oni trwonią nasze pieniądze na takie poronione wydatki jak zakup złomu za miliardy dolarów z obcych krajów, jak utrzymanie takich pasożytów społecznych jak Jaruzelski. 170.000zł miesięcznie na utrzymanie gen. Jaruzelskiego co daje rocznie kwotę: 2.040.000 zł czyli ponad 2 miliony złotych rocznie kosztuje nasze społeczeństwo utrzymanie wroga Narodu który przeciwko niemu wprowadził stan wojenny do Polski i tym samym spowodował śmierć wielu patriotów polskich. Jaruzelski powinien być dawno zdegradowany za to co zrobił i wsadzony do więzienia na dożywocie, a nie bujać się naszym kosztem na wolności – kosztem źle żywionych i leczonych Polaków.

    Pieniądze Polaków muszą zostać w ich kieszeniach, aby mogli o te swoje dzieci zadbać sami – bo tylko oni to zrobią najlepiej. Żadna służba zdrowia czy oświata nie dba o nasze dzieci, tak jak dbają o nie rodzice. Rodzic, który zamiast dostawać co miesiąc pensję 1000zł która nie starcza na utrzymanie rodziny w tym dzieci – nie może sponsorować tuskorządu w wysokości 1000zł podatku miesiecznie.

    Rodzic o najniższej pensji krajowej powinien być całkowicie zwolniony z płacenia podatku. Musi wszak mieć pieniądze na wyżywienie i ubranie swojej rodziny, na opłacenie czynszu. Tymczasem przez to, że płaci haracz w wysokości 1000zł miesięcznie – brakuje mu na podstawowe potrzeby i zadłuża się w banku na lichwiarski procent, aby sprostać kosztom życia. To patologia, za którą jest odpowiedzialny rząd. Rodzina polska nie może zadłużać się w bankach obcego kapitału tylko na to, by opłacić podstawowe koszty utrzymania rodziny.

    OdpowiedzUsuń

  3. Może na artykuły spożywcze jest niższy VAT, ale jest i jest dodatkowy koszt i podatek jaki każdy Polak płaci. Ponadto inne towary niespożywcze mają przeważnie podatek VAT na poziomie 23 procent co jest ogromną lichwą i przegięciem. To grabież w biały dzień. W rzeczy samej Polacy płacą potwornie wysokie podatki w stosunku do swoich pensji, które są bardzo niskie i wręcz na granicy ubóstwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!