niedziela, 5 stycznia 2014

Niech każdy kibic w sercu to wyzna: Bóg, Honor i Ojczyzna!

"Ok. 5 tys. kibiców przybyło na Jasną Górę w VI Patriotycznej Ogólnopolskiej Pielgrzymce.Hasłem spotkania były słowa:  ”Chwała prawdziwym zwycięzcom”. Tegoroczną pielgrzymkę zadedykowano bowiem bohaterskim powstańcom Warszawy (w tym roku przypada 70. rocznica narodowego zrywu). Gośćmi specjalnymi były dzieci Żołnierzy Wyklętych.
 
W południe Eucharystii dla fanów sportu przewodniczył w Kaplicy Matki Bożej ks. Leszek Zioła. Homilię wygłosił ks. dr Jarosław Wąsowicz, duszpasterz kibiców. Podkreślił, że dla polskich kibiców powstańcy warszawscy są prawdziwymi zwycięstwami, o czym „wielokrotnie dawaliśmy przekonanie chociażby poprzez okolicznościowe oprawy na wielu stadionach”.
 
Dodał, że polskim patriotom zarzuca się „babranie w martyrologii", a dla nas męczeństwo nie jest niczym wstydliwym,  wręcz przeciwnie,  jest ono świadectwem heroicznej miłości do Boga i Ojczyzny” – powiedział ksiądz doktor Jarosław Wąsowicz.
 
Duszpasterz kibiców odniósł się również do bieżących problemów Polaków oraz walki z polską, chrześcijańską tradycją.- Dzisiaj z patriotyzmem walczą wszyscy. Od decydentów począwszy, poprzez rugowanie historii, klasyki polskiej literatury z programów szkolnych i akademickich. To media – jak pokazują ostatnie publikacje – nie przypadkowo zainteresowane są ucinaniem lustracji własnego środowiska, wybielaniem zbrodni komunistycznych i wyśmiewaniem tych, którzy kochają Polskę. Podobnie walczy się z religią – podważa się Boże prawa, obecność w życiu chrześcijańskich i katolickich wartości. Walczy się z najświętszymi symbolami naszej wiary,  niejednokrotnie dopuszczając się barbarzyńskich profanacji. W imię nowoczesności, już od przedszkola, deprawuje się nasze dzieci. Takim praktykom  mówimy stanowcze NIE, bo sprawa nasza to sprawa Boga – powiedział ks. dr Jarosław Wąsowicz.

Duszpasterz kibiców zwrócił również uwagę na fakt, że dziś próbuję się zmienić barwy naszej niepodległości.- Nasza niepodległość jest biało-czerwona, a nie tęczowa, co próbuje się nam natrętnie narzucać w ostatnich latach. Walka o wolność to nie była zabawa, ale walka! – powiedział ks. dr Jarosław Wąsowicz.

Pod koniec Eucharystii uczestnicy pielgrzymki zawierzyli się  Matce Bożej. Podczas wymawiania aktu zawierzenia wszyscy kibice wznieśli klubowe szaliki.
Na zakończenie trzykrotnie zabrzmiał okrzyk:
„Niech każdy kibic w sercu to wyzna: Bóg, Honor i Ojczyzna”.
 
Następnie poświęcone zostały szaliki kibiców. Po Eucharystii kibice uczestniczyli w wykładzie dr. Leszka Żebrowskiego. Historyk mówił o machinie zakłamywania Powstania Warszawskiego i opluwania żołnierzy Armii Krajowej w okresie PRL i czasach współczesnych.
 
Następnie odbyła się prezentacja wybranych stowarzyszeń kibicowskich i  patriotycznych transparentów. W miejscu centralnym pojawił się znak Polski Walczącej z napisem:
„1 sierpnia PAMIĘTAMY”. Zapłonęły flary, wystrzelono race. Kibice odśpiewali Hymn Polski – wszystkie cztery zwrotki, a następnie wznieśli okrzyki, m.in.: „Cześć i chwała bohaterom!”, „Bóg, Honor i Ojczyzna”.Pielgrzymkę zakończył koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Tadka Polkowskiego.
 
RIRM/Jasna Góra"
 
 
 
Dodam, że media publiczne w Polsce nie są polskie, lecz niemieckie, więc nic dziwnego że walczą z polskością pod każdą jej postacią. To zaplanowana akcja mająca na celu wynarodowienie Polaków.

3 komentarze:

  1. Wiesz Indianko, ja mam jeszcze takie przemyślenia,za do tego aby z naszego kraju pozostało jedno wielkie gówno wcale nie potrzeba tuskorzadu czy unii, my sami siebie zniszczymy, wprawdzie nie przepadam za żydostwem, może jakąś zagorzałą antysemitką tez nie jestem, ale uważam, ze my powinniśmy się od nich uczyć, przede wszystkim szacunku do własnego narodu , wyznawanej wiary, poszanowania symboli narodowych.
    Mam koleżankę , która pracuje w biedronce, ona woli tę pracę u obcego pracodawcy niż prace u polskiego pracodawcy, tutaj ma pensje na czas, prawo do urlopu oraz pakiet ubezpieczeń. Natomiast, gdy pracowała w sklepie lokalnego biznesmena to, pensje dostawała jak mu się chciało, była straszona, ze jak jej się nie podoba to może spier,,,,, o urlopie i wolnym w święta mogla zapomnieć itd...............
    Skoro my nawzajem tak siebie traktujemy, nie szanujemy, jesteśmy rozbitym narodem to każdy zrobi z nami co będzie chciał, wmawiając nam , że to dla naszego dobra, czy zdrowia. Przeraża mnie to. Pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
  2. Anka, a nie zastanawiałaś się, dlaczego polskie społeczeństwo tak nisko moralnie, intelektualnie, kulturowo i duchowo upadło? Żważ, że przez ostatnie kilka wieków wrogowie Polski i Polaków niszczyli polską inteligencję, polską szlachtę, polskie elity. Polska inteligencja była masowo mordowana, wywożona do obozów i niszczona psychicznie i fizycznie - ostatnio przez Hitlera i Stalina, a następnie przes sługusów Stalina czyli komuchów tutaj sprowadzaonych z ZSRR.

    Po II wojnie dzieci z rodzin inteligenckich miały odcięty dostęp do szkolnictwa, a Internetu i swobodnego dostępu do wiedzy nie było - problem był nawet z elementarnymi podręcznikami.

    Efekt? Uczelnie wyższe kończyły rzesze tzw. wykształciuchów którym brakowało i nadal brakuje wyuczonej w domu rodzinnym kultury i szacunku dla dorobku kulturowego ich Ojczyzny.

    Jak widzę w internecie jak się współczesne wykształciuchy bez wiary i ogłady spuszczają na wszystko co polskie - to aż mnie skręca. Co za popierdolona hołota???

    Musimy sobie z tego zdać sprawę, jak nisko upadliśmy - co prawda spychani na dno przez wrogów,
    ale teraz powinniśmy świadomie z tego dnia się podźwignąć. Zrobić to kultywując najlepsze nasze narodowe tradycje, obrzędy, szanować wiarę chrześcijańską - nawet jeśli rodzice nie nauczyli nas kochać Boga. Tradycje trzeba szanować, a to co dobre - kultywować. Naucz dziecko od maleńkości chrześcijańskich, ludzkich zachowań, a gdy zachorujesz - poda Ci szklankę wody i będzie się Tobą opiekować, a nie odwróci się na pięcie i powie, że to nie jego sprawa, że jak ci ciężko to się eutanazuj czyli popełnij samobójstwo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze Anka dodam dla twej wiadomości, że przed wojną, gdy istniała i funkcjonowała polska inteligencja, to zdarzały się przypadki, że ziemianie, sami z siebie, bez niczyjej namowy i inspiracji - stwarzali dla polskich pracowników warunki pracy i życia lepsze niż tworzy ta twoja Biedronka. To byli ludzie światli, oczytani, humanitarni i patrioci polscy - ludzie wierzący w Boga i biorący sobie do serca przykazania boskie. Ta ich edukacja i kulturowe pochodzenie pozwalało im zachowywać się ładnie, na wysokim poziomie.

    Razem z wymordowaniem polskiej inteligencji - zginęła też ich kultura.
    Pozostalo chamstwo plus kompleksy wmówione Polakom za komuny.

    Wszak przez pół wieku komuniści zwalczali w Polsce wszystko co polskie, tradycyjne, duchowe, śmiałe i wolne. Także prywatną przedsiębiorczość prześladowali masowo. Szydzili z ludzi pracowitych i przedsiębiorczych, nazywali ich zaplutą burżuazją i kułakami. Niszczyli wielowiekowe wartości polskie i ludzkie.

    Do tej pory w społeczeństwie pokutuje nienawiść do pracodawców prywatnych.
    Przeciętny pracownik wiesza psy na swoim pracodawcy, nie umiejąc uszanować tego, że to jest jego chlebodawca, ktoś, dzięki komu ten pracownik ma na chleb.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!