Indianka od świtu pracuje intensywnie umysłowo. Czyni to błyskawicznie i z wielkim rozmachem, choć hamuje ją zacofana infrastruktura teleinformatyczna jej gminy. Mimo to Indianka jest skuteczna. Jej zabiegi przynoszą wymierne efekty. Wymaga od siebie jak zawsze zbyt wiele i dąsa się na siebie, że nie wszystko co sobie zaplanowała załatwiła sprawnie i szybko w wyznaczonym sobie terminie. Ale to niepotrzebne dąsy. Indianka i tak jest 20 razy szybsza w pracy umysłowej niż przeciętny człowiek. Oznacza to, że nikt inny w tym czasie nie zdziałał by tyle, co ona zdziałała. I to jest pocieszające. Tylko na to trzeba zwracać uwagę.
Fragmenty cudownej, naturalistycznej, sielskiej układanki zapełniają się sprawnie ukazując oczom Indianki niezwykle ponętny widok.Jeszcze tydzień, max półtora i układanka będzie gotowa.
Indianka napracowawszy się dziś umysłowo musi udać się na sjestę, a potem zajrzeć ponownie do zwierząt, które w komplecie wylegują się na podwórku tworząc zaiste sielsko-anielski obrazek. Takoż i są zwierzaczki Indianki takimi zwierzęcymi aniołami i elfami... :)
HAPPY BIRTHDAY ... TO YOU......
OdpowiedzUsuńLET ALL YOUR DREAMS GET THROUGH ......
Thank you, dear :) Whoever you are :)
OdpowiedzUsuń