środa, 5 czerwca 2013

Co na obiad?

Dzisiejszy obiad Indianki na nowej, ceramicznie powlekanej patelni (podobno bardzo zdrowo z takiej jeść, bo nie wydziela żadnych toksycznych związków tak jak inne metalowe patelnie):

Grzyby boczniaki z własnej mini-uprawy - duszone z ziemniaczkami, słodko-kwaśny sos chiński, curry, sól. Pycha :) Ta patelnia faktycznie poprawia smak potraw :) Wygodnie się na niej gotuje i jest bardzo pojemna :) Nabytek z marketu Biedronka.

 

 

 

 

7 komentarzy:

  1. Smacznego i na zdrowie!

    Pysznie wyglada!! Az slinka leci!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to śliniaczek trzeba używać Falco! ;)))

      Ale fakt, pyszne było :) Było! :)) Już nie ma!

      Usuń
  2. Nie podniecaj sie tak za bardzo tą patelnia. W mojej po miesiącu odpadła rączka sama z siebie. Biedronka sprzedaje szajs, za wcale nie takie małe pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
  3. A właśnie że się będę podniecać dopóki patelnia będzie działać tak wyśmienicie jak działa...

    A jak wykraczesz odpad rączki - to mam paragon i zaniosę patelniane zwłoki do Biedrony :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja swoją mam pół roku i nadal idealnie się sprawdza, tylko że to wok z powłoką ceramiczną, ale też z Biedronki. I smażę na piecu kaflowym z płytą kuchenną, temperatury więc nie małe, a żaden element nie odpadł ani się nie stopił:)Trzeba trafić na dobrą sztukę, nawet w markowych i drogich produktach trafiają się "usterki".

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!