Piękny, słoneczny dzień się skończył. Indianka zdołała nakarmić zwierzęta. Jej śliczne dziewczynki jedzą siano na podwórku. Kozy w swoich boxach. Indianka zmęczona – musi odpocząć, zanim zamknie konie. Jeszcze za wcześnie by je zamykać. Niech się przewietrzą porządnie. Siana mają wielką kopę nawaloną, więc sobie przy niej stoją. Dziś ciepło.
Dzień był pełen Słońca. Idzie przedwiośnie :)
Odpoczywaj więc Wielka Indianko.... niedawno tu trafiłam , ale twoje słowa potrafią podbudować i spojrzec na własne zycie z innej perspektywy...
OdpowiedzUsuńserdeczności
Dziękuję pięknie za dobre słowo :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDzięki Danuś! :)
UsuńJuż niedługo wiosna, już teraz pierwsze ptaki radośnie śpiewają :)