środa, 6 lutego 2013

Okno na świat

Indianka doszła do wniosku, że nie ma sensu tak całkiem zamykać okna na świat i zupełnie się odcinać od ludzi.

Postanowiła dać im jeszcze jedną szansę i zobaczyć, co z tego wyniknie. Postanowiła otworzyć dla nich małe okienko i zobaczyć, co wpadnie do środka z tego wielkiego świata :)

2 komentarze:

  1. To znaczy, że jeszcze kilka osób tu wpuszczę od czasu do czasu :) Aczkolwiek dość wybiórczo :)
    Ostatnie doświadczenia pokazały mi, że nie warto tutaj zapraszać każdego, kto chce przyjechać.
    Jeśli jakąś osobę polubię przez Internet - to ją zaproszę. I tym razem nie mam zamiaru nikogo sponsorować za darmo, jeśli idzie o wyżywienie. Każdy gość będzie musiał się dokładać do wyżywienia, albo przywieźć swoje.

    Poza tym - wolontariat to wolontariat. Dobrowolna pomoc na gospodarstwie. Jeśli ktoś wymaga ode mnie dobrych warunków mieszkalnych w zamian i dobrego jedzenia - to nie jest wolontariat, tylko wymiana.

    Już mnie taka wymiana męczy. Nie stać mnie aby żywić kogokolwiek. Latem może tak.

    Ale nie stać mnie także na remont domu, a ludzie z miast żądają komfortu i nie obchodzi ich, że mnie nie stać. U mnie komfortu nie ma, jest wiele do zrobienia, więc nie mogę ich gościć w domu.

    Powinni mieć ze sobą swój namiot, camper, przyczepę campingową czy coś w tym stylu, jeśli chcą tu nocować na mojej ziemi.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!