Indianka jest dziś cały dzień nieziemsko zmęczona i senna.
Mimo to, ten dzień należy do udanych. Spotkały ją dzisiaj 4 niesamowicie miłe niespodzianki.
Wow... Indianka napisze o nich na swojej blogo-powieści...
Wgląd do niej będą miały osoby wybrane :) Ci, którzy chcą mieć dostęp do tej blogo-powieści uprasza się uprzejmie o kontakt na: CreativeIndianka(@)vp.pl (pomiń nawiasy w adresie emaila).
Indianko,cieszę się,że czasami masz także miłe chwile prócz ciężkiej pracy!
OdpowiedzUsuńOby tych chwil było jak najwięcej.Pozdrawiam cię Danka
Hej,jeszcze raz ja,może tobie udało się obejrzeć to coś co nam zagrażało przez chwilę? U mnie były chmury i nic z tego nie wyszło.
OdpowiedzUsuńA swoją drogą zawsze jak coś jest interesującego to na niebie mam chmury i nici z oglądania.
W ub.roku udało mi się obejrzeć fantastyczny spektakl- meteoryty na tle Mlecznej Drogi w sierpniu ale to było jak się domyślasz blisko ciebie na Mazurach Garbatych.Wow! to było niezapomniane.Pozdrawiam D.