niedziela, 2 grudnia 2012

Suchary, Wywroty i Zagrzybiory

Próchno opanowane przez grzyby. Boczniaki? Nie jemy, bo nie wiemy.

Indianka dzisiaj od rana tnie suchoty, wywroty i wycina suchary oraz zagrzybiory. Darek je zbiera i układa w zgrabny stos. Taczki naprawione - będzie można opał zwieźć na chatę i napalić w piecu, bo w chałupie zimno i coraz to zimniej. Nic nie schnie - taka wilgoć.


Zagrzybior - drzewo zagrzybione czarnym, miękkawym grzybem. A może to rak?


Suchar i jednocześnie złom - czyli drzewo suche i złamane :)

Było tutaj w zagajniku trochę takich sucharów, złomów i zagrzybiorów, które wymagały usunięcia :) Po ich usunięciu ukazały się pożyteczne rośliny, takie jak czarny bez:


3 komentarze:

  1. Drewno robi się latem-ranczerko od siedmiu boleści :) Co za cyrk :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest zakaz wycinki drzew w okresie lęgowym ptaków, czyli od wiosny do końca lata, kretynko.

    Jeśli w tym czasie wycinasz nielegalnie drzewo - wlepią ci mandat. Spadaj z mojego ekologicznego bloga i wracaj do swego cyrku, klaunie z 25m2 krakowskiej nory w bloku.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!