wtorek, 6 listopada 2012

Produkcja Makulatury

Dziś leje. Idealny dzień na biurokrację i produkcję makulatury. Indianka wyprodukowała 6 pism i 7 załączników. W sumie 16 kartek (32 strony).
Teraz idzie zjeść zasłużonego orzeszka. Odpocznie ździebko i przejdzie się po włościach. Konie widziała ładnie pasą się w sadzie. Gąski na podwórku. Wszystko w jak największym porządku. Tylko tak strasznie mokro.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!