sobota, 17 listopada 2012

5ć Miseczek Jabłek

Opisywanie w postach co się już zrobiło dodaje otuchy. Dlatego Indianka pisze tego bloga tak długo i regularnie ;) Indianka obrała już pięć miseczek jabłek. Obrała, pokroiła, wydłubała z kilkadziesiąt nasion. Wyszły dwie miseczki obierek. Królica się ucieszy :)

1 komentarz:

  1. Z tych jabłkowych pestek, to co będzie? Bo takie drzewko, jak wyrośnie, to będzie "dzikus" z owocami nie przypominającymi "mamusi". Podobnie bywa z tymi rozmnażanymi wegetatywnie. Będziesz je później szczepić?
    Doczytałam, że na kwaśnym podłoży dobrze udaje się stewia, która cieszy się coraz większym wzięciem. Nie wiem tylko, co myślą o niej dziki.
    Nieustanni Ci kibicuję i trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!