środa, 17 października 2012

Czereśnia Rosyjska


To bydle przetrwało największe mrozy, ale jeszcze nie kwitło, więc też poszatkowałam na drobne kawałki i wyszło ok. 50 sztobrów do doniczek i kilkanaście grubych wprost do gleby. Ciekawe, które się lepiej przyjmą – te w doniczkach w piwnicy czy te w glebie?...  A może wszystkie się ładnie przyjmą?

Już się ściemnia i zrobiło się zimno, ale jeszcze spróbuje pociąć czerwoną porzeczkę – tą zdrową i pachnącą (ma liście które intensywnie pachną porzeczką).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!