niedziela, 8 lipca 2012

Słoneczna niedziela

Gorąco. Od samego rana gorąco. Znajoma mówi, że woda w jeziorach już cieplutka. Warto by było trochę popływać. Robota w ogródku czeka na dokończenie. O zwierzęta trzeba zadbać. Część pastucha przestawić, a jeden rozebrać. Najpierw obowiązki, a jeśli starczy czasu i sił – trochę relaksu w jeziorze.

 

 

1 komentarz:

  1. Pięknieee,

    łał... prawdziwa szczęściara,... taka przestrzeń, takie łąki, każdego ranka możesz chodzi boso po ziemi, rozmawiać ze zwierzętami i zjeść świeży twarożek.
    Zero hałasu, tylko najwspanialsza muzyka natury. Czysta harmonia i piękno. I do tego samowystarczalna, wszystko czego potrzebujesz dostajesz od natury.
    Pozdrawiam Ciepło :)

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!