sobota, 3 marca 2012

Wiosna!

Na Mazury Garbate zawitała wiosna! Słonecznie, wietrznie (wiatr zapewne przyniesie ciepłe powietrze), konie i kozy fikają radośnie po podwórku i wokół siedliska.
 
Indianka nałożyła im siana pod stajnią od strony, gdzie warzywnik ma być założony. Koni zadaniem będzie skopać starannie glebę pod warzywa. Konie ochoczo wcinają siano i jednocześnie depczą żyzną w tym miejscu ziemię.
 
Indianka w domu sieje w doniczkach nasiona warzyw, bo na dworze jeszcze za zimno dla nich. Rok temu, te warzywa co wcześnie na ogródku posiała - nie wzeszły. Widać za zimno i za mokro dla nich było i sparciały. Więc sieje na razie w domu to co się da posiać w domu.
 
Indianka siejąc warzywa myśli ciepło o tych co jej pomogli w potrzebie i ma zamiar się im odwdzięczyć w tym roku obfitymi koszami warzyw.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!