poniedziałek, 10 października 2011

654 199 wyborców nie umiało postawić krzyżyka???!!!

W 24 186 obwodach liczba uprawnionych do głosowania wyniosła 28 324 111 osób; liczba wydanych kart 13 794 377; liczba kart ważnych 13 772 618. Łącznie na wszystkie listy oddano 13 140 178 ważnych głosów. 

13 794 377 liczba wydanych kart
minus
13 140 178 liczba ważnych głosów
= 654 199 
Czyli ponad pół miliona Polaków nie umiało postawić jednego krzyżyka w jednej kratce??? Czy to możliwe, aby w kraju było aż tylu debili??? Ludzie, czyście na głowy upadli? Nie iść do wyborów i nie zagłosować - to wielki błąd. Ale pójść i zmarnować głos w tak głupi sposób??? To obciach! Przecież są instrukcje jak stawiać krzyżyki.... Można też się zapytać członka komisji wyborczej ile krzyżyków na liście można postawić...
Boże, co za wstyd...
A może nie wstyd? Może ktoś podopisywał krzyżyki aby karty unieważnić??? Albo sfałszował listy!
To niesamowite, aby ponad pół miliona wyborców nie umiało postawić jednego krzyżyka w jednej kratce na jednej liście! Szok!

17 komentarzy:

  1. Część ludzi świadomie oddaje głos nieważny. Nie są debilami, tylko w ten sposób wyrażają swój sprzeciw.

    OdpowiedzUsuń
  2. A skąd ty to wiesz? Ty tego nie możesz wiedzieć. Musiałbyś stać przy każdym kto głosował i widzieć jak głosował i pytać go, dlaczego marnuje głos.

    OdpowiedzUsuń
  3. W obecnych wyborach oddałem ważny głos. Natomiast w samorządowych często oddaję nieważny głos zakreślając wszystkich kandydatów. Jeżeli np. wszyscy kandydaci na burmistrza prezentują poziom intelektualny marchewki albo są fanatykami, nie chcę przykładać ręki do ich zwycięstwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem świadome oddawanie nieważnych głosów to totalna dziecinada i znak niedojrzałości psychicznej człowieka. Wszak jest kilka partii, duży wachlarz kandydatów - zawsze można wybrać kogoś w miarę sensownego, choćby na zasadzie wyboru mniejszego zła.
    Zawsze można wczytać się w programy wyborcze partii, zapoznać się z ich dokonaniami, przeanalizować kandydatury poszczególnych kandydatów i wybrać kogoś.
    Mamy prawo wyboru i powinniśmy mądrze z niego korzystać.
    Ja wiem, że łatwiej dziecinnie pogryzmolić na kartach niż zapoznać się z programami wyborczymi partii i ich kandydatów.

    Ja zawsze analizuję całość i jeśli nie ma idealnego kandydata - wybieram takiego, jakiego wybór uważam za mniejsze zło.

    Nie chcę by w kraju rządzili skorumpowani karierowicze. Chcę by rządzili ludzie, którym leży na sercu dobro całego narodu. By byli to ludzie, którzy dbają o cały nasz kraj i podejmują mądre decyzje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chociaż co do instrukcji wypełniania kart, to muszę dodać, że o ile przy głosowaniu do senatu nie miałam wątpliwości ile krzyżyków można postawić (tylko jeden) bo instrukcja na dole karty była jasna, o tyle przy głosowaniu na kandydatów do sejmu gdzie dostałam broszurę z kilkoma kartami - przez moment miałam wątpliwość czy mam stawiać po jednym krzyżyku na każdej liście czy tylko jeden krzyżyk na całą broszurę.
    Instrukcja u dołu broszury nie rozwiała moich wątpliwości - nie była precyzyjna.
    Musiałam zapytać członka komisji wyborczej, ile można stawiać krzyżyków w tej broszurze...

    Ponadto na karcie do senatu przy opisach kandydatów zabrakło istotnych informacji, które na szczęście znalazłam na tablicy informacyjnej.

    Myślę, że opisy na karcie do głosowania do senatu były celowo tak sformułowane, by zmanipulować ludzi.

    Np. był opis kandydata:

    "Kandydat z Mazur" a nie było podane z jakiej partii.
    O mały włos bym na niego zagłosowała, ale na szczęście sprawdziłam że jest z SLD, więc uniknęłam tego błędu.

    Nie było też kandydata PiSu do Senatu, a tylko kandydat popierany przez PiS. Na karcie do wyboru nie było informacji, że to kandydat popierany przez PiS. Tylko nazwisko i brak informacji kogo on reprezentuje. Na szczęście była ta informacja na ogólnych tablicach informacyjnych, więc zagłosowałam na niego. No ale musiałam parę minut pomedytować, zanim zaznaczyłam właściwych kandydatów.
    Inni wyborcy niekoniecznie się tak chcieli trudzić i być może głosowali na chybił trafił zasugerowani kuszącymi sloganami typu "Obywatel z Mazur" ;)))
    No, Indianka się nie dała nabrać :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Indianko - żyjesz sama, to nie wiesz. Naprawdę dużo osób -w tym sporo moich znajomych oddaje głosy nieważne. Głównie dlatego, że nie popierają żadnej partii. Nie pochwalam tego, ale takie jest ich prawo wyborcze. Jakbyś posiedziała kilka razy w komisji wyborczej, otworzyła kilka razy osobiście urnę to byś się przekonała, że tak jest. Może następnym razem się zgłoś> Zyskasz podwójnie: zarobisz trochę pieniędzy (teraz jest 150zł albo więcej) oraz zobaczysz na własne oczy jak wygląda liczenie głosów. Polecam Ci to gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  7. czym w tym społeczeństwie jest dojrzałość? akceptowanie wypranego i wypaczonego dobra , akceptowanie wszystkiego co nam szkodzi? sorry ale to jest smiechu warte że sie oburzasz o tak skorumpowany chory system i wierzysz że oddanie władzy w 600set osobom czy tam 1000 w stosunku do 30 milionów polaków , powodzenia , demokracja to tylko puste słowo , konstytucje już prawie nie istnieją , wszystko jest sprzedawane tym co maja wiecej i mogą dać wiecej , i tak korporacje maja w kieszenie najwiecej , i tak czy siak nic nie zmieni prawa czy lewa , problem w tkwi w tym chorym gównianym systemie który wypacza wszystko i zmienia psychike człowieka tak że przestaje być indywidualny i myśli jak telewizja , żygać mi sie chce jak myśle o ludziach którzy nie widzą że nic sie nie trzyma kupy , większość nigdy nie ma racji , zawsze ma racje mniejszość , oburzanie sie o polityke to błędne koło w które ci co maja na prawde władzą chce żebyś wierzyła, wszyscy mamy sie kłócić , nie widzisz że ten system tylko kur* dzieli , ludzie sa tak wyprani że nie widzą własnego obłedu

    OdpowiedzUsuń
  8. Dojrzałość to na pewno nie akceptowanie komformistycznych rozwiązań, ale wybieranie rozwiązań mądrych, konstruktywnych, rokujących nadzieje na pozytywne rezultaty i poprawę obecnej sytuacji.

    Ja się o nic nie oburzam.

    Wierzę w demokrację i wierzę w mądrych przywódców. Naród bez mądrych przywódców nie byłby w stanie dać sobie rady - nie byłby w stanie podjąć niezbędnych decyzji.

    Konstytucja istnieje czy się komuś to podoba czy nie. Zajrzyj do niej.

    Dojrzałego człowieka żaden system nie wypaczy - bez względu jaki byłby chory i skorumpowany ten system.

    Ja nigdy nie myślałam i nie myślę jak telewizja. Mam swoje własne poglądy i zdanie w każdej sprawie.
    Nie sugeruję się telewizją czy radiem. Poza tym mam zdolność czytania między wierszami. Potrafię odfiltrować propagandę od faktów.

    OdpowiedzUsuń
  9. "Indianko - żyjesz sama, to nie wiesz. Naprawdę dużo osób -w tym sporo moich znajomych oddaje głosy nieważne."

    Jeśli to prawda - to szok! Po prostu szok!

    "Głównie dlatego, że nie popierają żadnej partii."

    To bardzo dziecinne i niedojrzałe podejście.
    Czy oni sobie zdają z tego sprawę, że jeśli oni nie zagłosują, to zagłosują za nich inni i inni za nich wybiorą konkretne władze i co za tym idzie konkretne rządy wpływające pośrednio i bezpośrednio na życie wszystkich wyborców w tym tych którzy odmówili głosowania lub oddali nieważne głosy???

    "Nie pochwalam tego, ale takie jest ich prawo wyborcze."

    Prawo wyborcze zostało sformułowane tak, by wszyscy ludzie w tym kraju mieli swój głos i w ten sposób byli w stanie wpływać na politykę państwa, na jego ekonomię i co za tym idzie - na swój prywatny los wyborcy.

    Wyborcy oddając nieważne głosy tylko kompromitują siebie samych, co gorsza - oddają prawo decyzji innym, którzy za nich głosują i których głosy się liczą i których wybory będą obowiązywały również tych obrażonych na wybory wyborców. Wyborcy mogą się obrażać na władze, ale nie na wybory, bo wybory są dla wszystkich Polaków. To prawo wszystkich Polaków niezależne od aktualnie rządzących ekip.
    Wyborów nie wymyśliła obecna ekipa. To nasze stare prawo, które ustanowili nasi dziadowie.

    " Jakbyś posiedziała kilka razy w komisji wyborczej, otworzyła kilka razy osobiście urnę to byś się przekonała, że tak jest.
    Może następnym razem się zgłoś> Zyskasz podwójnie: zarobisz trochę pieniędzy (teraz jest 150zł albo więcej) oraz zobaczysz na własne oczy jak wygląda liczenie głosów. Polecam Ci to gorąco. "

    Blanka, siedziałam dwa razy w komisji wyborczej w tym raz jako przewodnicząca i wiem jak wygląda głosowanie i liczenie głosów i uzgadnianie czy nie było pomyłek w liczeniu.
    Liczyliśmy po trzy razy aby mieć pewność, że wszystko dokładnie policzone. No i w moich komisjach nikt nie kantował. Liczenie odbyło się zgodnie z procedurami i zgodnie z prawem.

    Nie przypominam sobie, abyśmy znajdowali w urnach masowo źle wypełnione karty, a głosowania były w tamtych czasach znacznie bardziej skomplikowane niż teraz.

    Kilka głosów trafiło się nieważnych i to tyle.
    Ale nie ponad pół miliona!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przykład propagandy:

    Dzisiaj usłyszałam w mediach, że Platforma wygrała wybory z "przeważającą miażdżącą większością głosów".

    Zerkam na wykres i widzę ledwo 9 procent przewagi nad PiS... ;)))

    Co jak co, ale ledwo 9 procent przewagi - to nie jest "miażdżąca przewaga" ;)))

    Słysząc takie informacje, przeciętny obywatel koduje sobie: "przeważająca, miażdżąca przewaga"
    czyli silna partia na którą trzeba głosować, bo inne są za słabe by wygrać wybory."

    Natomiast panna Indianka słysząc taką propagandę włącza swój krytyczny filtr i po odfiltrowaniu zarozumiałej bufonady: "miażdżąca" i fałszywej informacji: "przeważająca" uzyskuje następującą informację:

    Platforma wygrała z ledwo 9 procentową przewagą.

    Ponadto zadaje sobie trud by przyjrzeć się rankingowi opartemu na liczbie głosów i widzi, że:

    PO 39,2 %
    PiS 29,9 %
    Palikot 10 %
    PSL 8,4 %
    SLD 8,3

    Co widząc, reasumuje, że różnica w ilości głosów pomiędzy PO i PIS jest zaprawdę niewielka i gdyby np. Palikoty zagłosowały na PiS, to PiS by wygrał te wybory.

    Lub gdyby tych ponad miliona obrażonych co oddało nieważne głosy zagłosowało na PiS - PiS też wygrałby wybory.

    Tak działa krytyczny filtr i dedukcja Indianki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ponadto patrząc na wykresy jak głosowali wyborcy, można zauważyć wyraźny podział na Polskę Wschodnią i Zachodnią.
    Generalnie Zachód głosował na PO
    a Wschód głosował na PIS.
    Ponadto południowy Wschód głosował na PIS
    a południowy zachód na PO

    Wniosek Indianki: stara rdzenna Polska, ta patriotyczna i z tradycjami Polska w tym pradawna stolica Polski czyli Kraków - głosowała na PIS.

    Natomiast tzw. Ziemie Odzyskane oraz Warszawa głosowały na PO.

    To daje do myślenia, ale Indianki nie dziwi.

    Wykres:
    http://wybory.onet.pl/parlamentarne-2011/sondaze-i-wyniki/kolejna-powtorka-z-rozbiorow-polska-podzielona-mie,1,4876133,aktualnosc.html

    OdpowiedzUsuń
  12. "Wyborcy oddając nieważne głosy tylko kompromitują siebie samych, co gorsza - oddają prawo decyzji innym, którzy za nich głosują i których głosy się liczą i których wybory będą obowiązywały również tych obrażonych na wybory wyborców."

    Zgadzam się z Tobą, Indianko! Uważam też, że jeśli ktoś nie chodzi na wybory, albo wrzuca nieważne głosy to nie powinien potem na nic narzekać, bo w końcu - jak sama piszesz - oddał swój głos komu innemu.


    A co do komisji - ja siedziałam wielokrotnie w komisjach, w różnych obwodach i kwestia nieważnych głosów też była różna. Raz miałam tylko jeden nieważny głos, innym razem kilkadziesiąt. Jak podzielisz te pół miliona przez liczbę obwodów to wyjdzie średnio 20 nieważnych głosów w obwodzie, co jest dość prawdopodobne statystycznie, bo wiadomo, w jednym obwodzie będzie 1 taki głos, a w innym (jakimś dużym) nawet 60. Co więcej - inną praktyką wyborców jest pobieranie kart i nie wrzucanie ich do urny. Przed takie głupie pomysły potem trzeba sto razy wszystko przeliczać, żeby stwierdzić, czy faktycznie tej karty nigdzie nie ma. Możliwe, że takie głosy media zaliczyły też do tych nieważnych, choć w protokole inaczej się to odnotowuje. A raz trafiła mi się nawet podrzucona fałszywka (z głosem na Samoobronę - do dziś pamiętam, bo cała komisja z zainteresowaniem tę fałszywkę oglądała - była skserowana zwyczajnie - chyba ktoś naiwnie myślał,że się komisja nie połapie). :)

    Poza tym co do fałszowania - jak sama wiesz, w komisji siedzą przedstawiciele różnych frakcji, więc z reguły patrzą sobie na ręce. Wielu moich znajomych siada w komisjach i nie ma przypadków oszustw. Takie podejrzenia najczęściej snują osoby, które nie były w komisji i nie wiedzą, jak poważną i żmudną pracą jest liczenie głosów. A Ty przecież to wiesz, siedziałaś.

    Co do tego, że Zachód głosował bardziej na PO a Wschód na PIS to jest to jak najbardziej zrozumiałe. Zachód jest mniej pro-kościelny, bardziej nastawiony na dialog i handel z Europą i rozwijanie Polski w przyszłość. Wschód jest bardziej związany z katolicyzmem, lubi rozgrzebywać przeszłość. Ale jak się spojrzy na poszczególne obwody to ta przewaga jednych nad drugimi ma zwykle nie więcej niż 10%, chyba że jakieś małe, mniej reprezentatywne obwody.

    A mediów i ich języka o "miażdżącej przewadze" to bym nie słuchała, bo media zawsze robią sensację nie tam gdzie trzeba. Wyniki mówią same za siebie: PO wygrało, ale PIS również zdobyło bardzo dużo głosów.

    Ale i tak bardzo smuci mnie fakt, że z ramienia PIS wszedł do parlamentu Agent Tomek, który tak podle oszukał tę aktorkę Weronikę Marczuk. Na szczęście została uniewinniona, ale co jej zdrowia napsuł i pozbawił pracy to jego. A teraz widzę, że w jego obwodzie wszyscy głosowali na niego. Jak można na takiego kogoś głosować? Rozumiem, że ktoś popiera PIS, ale przecież na pewno na liście byli jacyś uczciwi ludzie, a nie taki oszust matrymonialny i agent-prowokator, który chciał się wybić na nieszczęściu kobiety, którą uwiódł, dał jej prezent jak ukochanej, a potem doniósł prokuraturze, że to była łapówka. Jak można?!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pokusa dla czlonkow Komisji, zeby postawic dodatkowy krzyzyk przy "nieslusznym" glosie jest silna, zwlaszcza gdy w komisji przy liczeniu na ręce nie patrzą obserwatorzy (a patrza tylko w niektorych komisjach). Ogólnie caly system jest jak za króla Ćwieczka i zachęca do nadużyć ....

    OdpowiedzUsuń
  14. Spokojnie,to i tak jest nic,uważam że w tym kraju już większość ma dobrze wyprane mózgi,nie tylko 600 tysi,pozdrawiam

    Woland

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam ponownie po jakimś czasie. Widzę, że łączy nas więcej niż myślałem.. Wie Pani, ja też potrafię czytać między wierszami. Nawet nie muszę być na bieżąco z tym politycznym szambem - wystarczy, że znam ich metody. Są stare, jak świat, a przynajmniej tak stare, jak Rosja Sowiecka (kłania się chociażby Volkoff i jego "Montaż"). Mnie wynik wyborów nie martwi. Podchodzę do niego ze stoickim spokojem. Za rok, dwa obecnej ekipy już nie będzie - za dużo wyzwań przed nimi stoi - potrzebna im będzie jakość w rządzeniu, a do tego są chronicznie niezdolni. Problem w tym czy PiS, mając przeciwko sobie wszystkich (wiadomo których), tym razem podejdzie do niektórych kwestii nieco ostrożniej? Zobaczymy.. Życzę Pani dużo sił i zdrowia.

    Maciej z Warszawy

    PS. Zapraszam na stronę internetową kuchniahistoryczna.pl, którą prowadzę wspólnie z kolegą Łukaszem. Staramy się pisać o rzeczach dobrych i pięknych - być może znajdzie tam Pani coś, co Panią zainteresuje. Serdecznie pozdrawiam. M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Macieju z Warszawy - na kuchnię historyczną z pewnością zajrzę, gdyż kręcą mnie tradycyjne przepisy i potrawy o niebo lepsze od tych chemicznych odpadków w kolorowych papierkach udających zdrową żywność a sprzedawanych obecnie w marketach :-)

      Usuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!