niedziela, 3 kwietnia 2011

Kop koniu kop!

Indianka przerobiła, powiększyła i poprawiła całe podwórkowe ogrodzenie.
Teraz klacze mają więcej miejsca do spacerów, a ogier dostał nowy kawałek żyznej ziemi do skopania.
"Kop koniu kop, bo gospodyni musi mieć przygotowane miejsce pod warzywa!" ;)

2 komentarze:

  1. czy już po kłopotach z łączami internetowymi i rachunkami ...???? Znowu on-line ?????
    pozdr.
    Ania
    Zielona Góra

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, nadal kłopoty mam. Jest mi bardzo ciężko, a brak dotacji pokrzyżował mi plany agroturystyczne.
    Nie ruszę z agroturystyką w tym roku.
    :(

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!